Ekspert: Polska może znaleźć się w globalnym centrum decyzyjnym
Po godzinie 16.00 czasu polskiego czasu podczas Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku odbędzie się głosowanie nad kandydaturą Polski jako kraju ubiegającego się o niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Wybór zdaniem ekspertów jest bardzo prawdopodobny, ponieważ Polska jest jedynym kandydatem z grupy państw Europy Wschodniej.
2017-06-02, 14:43
Posłuchaj
Doktor Ryszard Żółtaniecki - dyplomata i wykładowca Collegium Civitas - mówi, że wybór na niestałego członka jest ważny, ponieważ Polska może znaleźć się w globalnym centrum decyzyjnym i poszerzyć swoje kontakty z największymi mocarstwami, zwłaszcza te nieformalne.
- Normalnie nie uczestniczymy w tych głównych decyzjach, a jeśli już to w sposób bardzo fragmentaryczny. Powinniśmy wykorzystać to dla siebie do poszukiwania nowych aliansów, czy nowych rynków zbytu. Z jednej strony mamy protokół, statut Rady Bezpieczeństwa, ale z drugiej nieformalne spotkania, które można wykorzystać dla naszych rozmaitych interesów - wyjaśnia doktor Żółtaniecki.
Lider regionu
Były ambasador RP w Grecji i na Cyprze wskazuje, że stanowisko niestałego członka rady może być pomocne na przykład w komunikacji z Rosją, z którą nasze stosunki są dość napięte.
Polska jako niestały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ - jeśli zostanie wybrana - będzie reprezentować cały region Europy Wschodniej. Doktor Ryszard Żółtaniecki mówi, że obecnie Polska jest liderem w tej części kontynentu, ale nie powinna tego zbyt mocno podkreślać.
REKLAMA
W celu zdobycia niestałego miejsca konieczne jest uzyskanie 2/3 głosów państw obecnych na głosowaniu w Zgromadzeniu Ogólnym. Nieoficjalnie polscy dyplomaci mówią, że Polska może liczyć na wyższe poparcie.
Polska zasiadała w Radzie Bezpieczeństwa kilkakrotnie - po raz ostatni w latach 1996 - 1997.
dcz
REKLAMA