Władysław Stasiak

Wiceszef Kancelarii Prezydenta negatywnie ocenia propozycje PO dotyczące zmian w konstytucji.

2009-04-28, 08:57

Władysław Stasiak

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Wiceszef Kancelarii Prezydenta negatywnie ocenia propozycje PO dotyczące zmian w konstytucji. "Rzeczpospolita" pisze, że Platforma zamierza powołać w Sejmie nadzwyczajną komisję, która zajmie się zmianami w ustawie zasadniczej. PO proponuje między innymi wzmocnienie uprawnień prezydenta lub premiera, oraz ograniczenie prawa prezydenckiego weta. 

Władysław Stasiak, który był gościem "Sygnałów Dnia", powiedział, że takie propozycje to "kuglarstwo konstytucyjne". Podkreślił, że o zmianach w ustawie zasadniczej warto rozmawiać. Nie wykluczył jednak, że propozycje Platformy są "na złość prezydentowi". 

Zdaniem gościa "Sygnałów Dnia", Platforma najpierw powinna pokazać jaki ma pomysł na państwo.

Wiceszef Kancelarii Prezydenta ocenia, że rząd, odwlekając decyzję w sprawie Anny Fotygi, kreuje konflikt. Była szefowa MSZ ma być ambasadorem Polski przy ONZ, jednak po wystąpieniu przed sejmową komisją spraw zagranicznych, decyzja w jej sprawie została odłożona. 

REKLAMA

Władysław Stasiak przypomniał, że posłowie komisji ocenili pozytywnie jej kandydaturę. Wiceszef Kancelarii Prezydenta nie wykluczył, że późniejsze działania w tej sprawie to pretekst do ograniczania uprawnień Lecha Kaczyńskiego.  

Władysław Stasiak powiedział, że prezydent nie uzależnia decyzji w sprawie powołania 6 nowych ambasadorów od postanowienia rządu w sprawie Anny Fotygi. Według wiceszefa Kancelarii Prezydenta, Lech Kaczyński został postawiony w niezręcznej sytuacji - albo podpisze wszystkie nominacje bez zastrzeżeń, albo zostanie posądzony o zwlekanie. Wiceszef Kancelarii Prezydenta powiedział, że to to zła praktyka, wcześniej nie stosowana. 

Gość "Sygnałów Dnia" przypomniał, że w świetle konstytucji to prezydent powołuje i odwołuje ambasadorów.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej