Donald Trump staje w obronie syna. Chodzi o kontakty z Rosjanami

Prezydent Donald Trump w swych kolejnych tweetach broni swojego synu, który na początku tygodnia przyznał się do kontaktów z Rosjanami. Doszło do nich podczas kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych.

2017-07-16, 20:51

Donald Trump staje w obronie syna. Chodzi o kontakty z Rosjanami
Donald Trump we Francji podczas obchodu Dnia Bastylii. Foto: PAP/EPA/CHRISTOPHE ARCHAMBAULT / POOL

Posłuchaj

Prezydent Donald Trump w swych kolejnych tweetach broni swojego syna, który na początku tygodnia przyznał się do kontaktów z Rosjanami. Relacja Jana Pachlowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

 Donald Trump junior chciał w taki sposób zdobyć dokumenty kompromitujące kandydatkę demokratów Hillary Clinton. 

Powiązany Artykuł

Donald Trump free 1200.jpg
Donald Trump - czytaj więcej

Ujawnienie przez media informacji o spotkaniach Donalda Trumpa juniora z Rosjanami, do których się przyznał, wywołało burzę na amerykańskiej scenie politycznej. Prezydent zwykle w niedzielę podsumowuje na Twitterze wydarzenia tygodnia, dlatego i tym razem nie zabrakło odniesień do tego tematu.

Wideo: Ulicami Nowego Jorku przeszedł marsz przeciwko Donaldowi Trumpowi. "Nie akceptujemy faszystowskiej Ameryki"

Źródło: RUPTLU/x-news

REKLAMA

Obecny gospodarz Białego Domu broni syna, a środkom masowego przekazu zarzuca, że wciąż sprzyjają Hillary Clinton. "Ona mogła bezprawnie usunąć służbowe emaile ze swojej skrzynki pocztowej, a moim synem się pogardza" - pisze Donald Trump.

Dodał również, że znaczna część amerykańskich mediów w swych informacjach powołuje się na mało wiarygodne źródła. "To jest dewastacja naszej demokracji" - podsumowuje na Twitterze Donald Trump.

REKLAMA

dad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej