Władysław Stasiak

Szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak ma nadzieję, że w Sejmie uda się osiągnąć porozumienie w kwestii uchwały upamiętniającej rocznicę inwazji sowieckiej z 17 września 1939 roku.

2009-09-15, 08:17

Władysław Stasiak

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak ma nadzieję, że w Sejmie uda się osiągnąć porozumienie w kwestii uchwały upamiętniającej rocznicę inwazji sowieckiej z 17 września 1939 roku. Gość Programu Pierwszego Radia odnosząc się do sporu wokół uchwały mówił, że do tej pory nikt nie miał wątpliwości, czy zbrodnia katyńska jest ludobójstwem czy nie. Władysław Stasiak podkreślał, że 17 września i przyniesione przez nią wywózki oraz zbrodnia katyńska są czymś, co uderza w podstawy cywilizacji europejskiej i trzeba o tym mówić.

Szef Kancelarii Prezydenta uważa, że są przesłanki do optymizmu w kwestii uchwały o 17 września. Jego zdaniem świadczą o tym wypowiedzi odpowiedzialnych polityków prawie wszystkich klubów, którzy dążą do kompromisu.

Dzisiaj po południu marszałek Sejmu Bronisław Komorowski ma się spotkać  z szefami klubów parlamentarnych i zaprezentować im przygotowany przez siebie kompromisowy projekt uchwały w sprawie rocznicy 17 września 1939 roku. Do tej pory w Sejmie nie udało się posłom porozumieć w sprawie treści projektu takiej uchwały. Do komisji złożono jej trzy wersje: marszałka Komorowskiego i dwie klubu PiS. Jedna z nich jest kopią uchwały Senatu z 2007.

To premier Donald Tusk ma wręczyć siatkarzom odznaczenia przyznane przez prezydenta. Taką decyzję podjął Lech Kaczyński- poinformował w "Sygnałach Dnia" szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak. Wczoraj mistrzowie Europy w siatkówce mieli spotkać się z Lechem Kaczyńskim, jednak Polski Związek Piłki Siatkowej przesunął spotkanie ze względu na zmęczenie sportowców.

REKLAMA

Władysław Stasiak wyjaśnił, że prezydent nie będzie mógł się dziś spotkać ze złotymi medalistami mistrzostw Europy, gdyż podejmuje prezydenta Austrii. Dlatego też upoważnił premiera do wręczenia odznaczeń siatkarzom. Donald Tusk zaprosił dzisiaj na śniadanie polskich siatkarzy.

Szef Kancelarii Prezydenta nie chciał wskazywać winnego zamieszania wokół przesunięcia, a de facto odwołania spotkania prezydenta z siatkarzami. Zaznaczył jednak, że jest zdziwiony formą odwołania, bowiem prezydenccy urzędnicy dowiedziała się o tym z konferencji prasowej ministra sportu.

Minister sportu Mirosław Drzewiecki poinformował wczoraj, że spotkanie przełożono, ponieważ sportowcy są bardzo zmęczeni, mają za sobą nieprzespaną noc, a ich przylot do Warszawy był opóźniony.

 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej