Tadeusz Iwiński

Tadeusz Iwiński uważa, że Włodzimierz Cimoszewicz ma duże szanse na stanowisko sekretarza generalnego Rady Europy.

2009-09-29, 09:05

Tadeusz Iwiński

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Tadeusz Iwiński uważa, że Włodzimierz Cimoszewicz ma duże szanse na stanowisko sekretarza generalnego Rady Europy.            

Zgromadzenie Parlamentarne tej organizacji wybierze dziś na pięcioletnią kadencję sekretarza generalnego spośród dwóch kandydatów - Polaka Włodzimierza Cimoszewicza oraz Norwega Thornbjoerna Jaglanda.  

Zdaniem posła SLD były polski premier ma duże szanse na zwycięstwo w dzisiejszym głosowaniu, choć część polskich delegatów popełniła błąd, który może zaważyć na porażce Cimoszewicza. Jak wyjaśnił w  Radiowej "Trójce" - 14 przedstawicieli (na 24-osobową delegację naszego kraju) z Polski podpisało bowiem wniosek o pozbawienie delegacji rosyjskiej prawa do głosowania. Iwiński wyjaśnił, że zostało to źle odebrane przez reprezentantów innych krajów Starego Kontynentu. "Bez Rosji Rada Europy nie ma sensu. Trzeba wpływać na Rosję, by poprawiała swoje standardy demokratyczne, ale nie poprzez wykluczanie" - powiedział wiceszef polskiej delegacji w Radzie Europy. 

Mimo tego poseł SLD uważa, że Cimoszewicz i tak może zostać sekretarzem generalnym Rady Europy. Jego zdaniem - Polak może liczyć na głosy państw Europy Środkowo-Wschodniej i Południowej. Ciężko jednak przewidzieć jak zagłosują posłowie 47 państw członkowskich. "Nie zdziwi mnie żaden wynik. Będzie liczył się każdy głos" - zaznaczył Iwiński. Jak wyjaśnił - startuje bowiem dwóch socjaldemokratów, a paradoksalnie o wyborze jednego z nich zadecydują głosy chadeków, czy liberałów. Tymczasem żadna grupa nie złożyła do tej pory deklaracji, kogo poprze w tych wyborach - zauważył przedstawiciel Lewicy. 

REKLAMA

Według wiceszefa polskiej delegacji w Radzie Europy - stanowisko, o które ubiega się Cimoszewicz jest ważniejsze, niż chociażby funkcja szefa Parlamentu Europejskiego, którym obecnie jest Jerzy Buzek. "Nareszcie osiągnęliśmy etap, gdzie Polacy mogą zajmować ważne stanowiska w strukturach europejskich" - powiedział gość Radiowej "Trójki".

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej