20. rocznica "aksamitnej rewolucji" na ulicach Pragi
Mieszkańcy Pragi obchodzą 20. rocznicę wybuchu aksamitnej rewolucji. W centrum miasta odbywa się wiele manifestacji, happeningów i okolicznościowych imprez.
2009-11-17, 15:54
Tysiące mieszkańców Pragi bierze udział w marszu upamiętniającym wydarzenia sprzed 20 lat. W Alei Narodowej, gdzie przed 20 laty policja brutalnie zaatakowała demonstrację studentów, ludzie składają kwiaty przed tablicą pamiątkową. Wiązanki kwiatów składają rownież wysocy dostojnicy państowi. Grupa prażan wygwizdała Vaclava Klausa rozwijając transparent z napisem : "Klaus - nie jestes naszym prezydentem. Studenci 89". Klaus odpowiedział im, że co prawda nie brał udziału w studenckiej demonstracji przed 20 laty, ale - jak dodał - fakt, że obywatele mogą bezkarnie wygwizdać swojego prezydenta świadczy o sile demokratycznych przemian po roku 89.
Na międzynarodowej konferencji, ktora odbywa się w reprezentacyjnej sali czeskiego Senatu, były prezydent Vaclav Havel zaapelował do rodaków o zachowanie w pamięci nazwisk ludzi, którzy w 89 roku walczyli o wolność i demokrację. Havel przeczytał długą listę 150 nazwisk nieżyjących już dysydentów, w tym również swojej pierwszej żony - Olgi.
W wielu miejscach Pragi odbywają się happenigi, które pokazują życie w komunistycznym kraju. Na Rynku Starego Miasta można dostać spod lady banany, policja przegląda dokumenty a ciknciarze oferują nielegalną wymianę walut.
REKLAMA