Ponad 2,6 tysięcy strażaków usuwa szkody po burzach
Ponad 2,6 tys. strażaków bierze udział w operacji po nawałnicach, jakie przeszły nad częścią Polski w nocy z piątku na sobotę - poinformował o tym komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. bryg. Leszek Suski.
2017-08-14, 12:27
Posłuchaj
Rzecznik straży pożarnej Paweł Frątczak o kontrolach w miejscach wypoczynku (IAR)
Dodaj do playlisty
Suski poinformował na antenie TVP Info, że najwięcej pracy jest w woj. pomorskim (prawie 8 tys. interwencji w nocy z piątku na sobotę), kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, wielkopolskim, dolnośląskim, śląskim i łódzkim.
Dodał, że do pracy przyłączyły się różne instytucje m.in. leśnictwo, zarządcy dróg oraz firmy prywatne.
Szef PSP poinformował, że najwięcej zniszczeń materialnych było w woj. kujawsko-pomorskim, z kolei w woj. pomorskim odnotowano największe straty drzewostanu.
REKLAMA
Dopytywany o to, jak długo potrwa usuwanie szkód, Suski odpowiedział, że udrażnianie dróg "to kwestia maksymalnie dwóch dni".
PAP/agkm
WIDEO TVP Info: w Łodzi odbyła się msza w intencji zabitych harcerek
REKLAMA