Pogotowie konsumenckie o kredycie hipotecznym: nowe obowiązki banków i prawa ich klientów
O nowych obowiązkach banków i prawach klientów, po wyprowadzeniu od lipca nowych regulacji ws. kredytów hipotecznych, rozmawiano w Polskim Radiu w audycjach Pogotowia Konsumenckiego.
2017-08-25, 14:34
Posłuchaj
Od 22 lipca obowiązują nowe przepisy znowelizowanej ustawy o kredycie hipotecznym. Nakłada ona na banki i pośredników kredytowych dodatkowe obowiązki związane z udzielaniem kredytu mieszkaniowego. Daje tez nowe prawa kredytobiorcom.
Jak wyjaśnia w Polskim Radiu Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich, nowe regulacje wprowadzają kilkudziesiąt zmian, z których kilka należy uznać za najbardziej istotne.
Najważniejsza zmiana – kredyty tylko w walucie, w której zarabiamy
- Po pierwsze – banki nie mogą udzielać kredytów w walucie innej niż złoty, chyba, że mamy do czynienia z osobą, która zarabia w innej walucie, mówi Barbrich.
Kredytu nie mogą udzielać firmy pożyczkowe
Jak dopowiada, kredytów mogą udzielać tylko banki, nie firmy pożyczkowe. Oferować kredyty mogą tylko certyfikowani pośrednicy.
REKLAMA
Obowiązek podania całkowitych kosztów kredytu
- Ponadto nowe przepisy nakładają obowiązek na bank podawania całkowitych kosztów kredytu, nie wolno proponować umów powiązanych – np. za niższą marżę obowiązek założenia konta, mówi gość Polskiego Radia.
Nowość: bank musi podać scenariusze w przypadku kłopotów ze spłatą
Jak zaznacza gość Polskiego Radia, nowe przepisy dotyczą też restrukturyzacji zadłużenia przy kłopotach z jego spłatą.
- Bank musi przedstawić klientowi alternatywne możliwości umożliwiające czasowe rozwiązania kłopotów – np. wakacji kredytowych, zawieszenia spłat, mówi Barbrich.
Mamy 14 dni na odstąpienie od umowy kredytowej
I jedna z bardziej istotnych kwestii - klient w okresie 14 dni od podpisania umowy może bezkosztowo od niej odstąpić.
REKLAMA
Najważniejszy obowiązek kredytobiorcy: dokładne przeczytanie umowy
Zwiększona ochrona konsumentów nie oznacza jednak, że nie mają również oni obowiązków decydując się na kredyt hipoteczny.
- Do jednych z nich należy na pewno konieczność dokładnego przeczytania umowy przez klienta banku przed jej podpisaniem, mówi Barbrich.
Jak podkreśla, trzeba pamiętać, że wszystkie wprowadzone zmiany mają doprowadzić do równości stron.
- Banki już dostosowały się do nowych przepisów, ale mogą jeszcze zdarzać się wyjątki, dodaje gość Polskiego Radia.
REKLAMA
Czy nowe obowiązki banków przełożą się na droższe kredyty?
Jak tłumaczy Przemysław Barbrich, wyższe wymogi nałożone na banki wcale nie muszą oznaczać droższych kredytów.
Podkreśla, że należy pamiętać o występującej na tym rynku konkurencji, która hamuje zapędy do podwyżek np. marż.
Tyle, że jak dodaje, nakładanie nowych obowiązków na banki oraz pracowników rozpatrujących wnioski przekłada się na rosnace koszty.
- Każde napisanie np. uzasadnienia o odmowie kredytu zajmuje czas, za który trzeba zapłacić, mówi Barbrich.
REKLAMA
Nowe regulacje poprawiają sytuację kredytobiorców
Wprowadzone przepisy mają wyrównać relacje między pożyczkodawcą o pożyczkobiorcą, dzięki zwiększeniu obowiązków informacyjnych banków.
Oferta ma być niezmienna, podkreślali goście Pogotowia Konsumenckiego.
- To powinno znacznie poprawić sytuację kredytobiorcy i ułatwić mu wybór najlepszego dla niego kredytu, mówi Bartosz Wyżykowski, radca prawny z Biura Rzecznika Finansowego.
Dla kredytobiorcy najważniejsza jest rzetelna informacja o kredycie
Jak podkreśla, z perspektywy ostatnich 10 lat położenie nacisku na obowiązki informacyjne jest kluczowe.
REKLAMA
- Prawo unijne idzie w kierunku coraz większej transparentności przy udzielaniu kredytów, tak by informacja była rzetelna, uczciwa, pełna, tak by konsument nie miał wątpliwości z jakim produktem mamy do czynienia, mówi Bartosz Wyżykowski.
Formularz informacyjny powinien być przystosowany do indywidualnej sytuacji klienta
Stąd, jak dodaje, tzw. formularz informacyjny będzie zindywidualizowany – ma dotyczyć konkretnego klienta, jego potrzeb.
W formularzu powinna zostać zawarta informacja o konsekwencjach ekonomicznych i prawnych zaciągniętej pożyczki
- Formularz powinien umożliwić zapoznanie się z konsekwencjami – tak ekonomicznymi jak i prawnymi zaciągniętego kredytu, czyli wyjaśniać, ile będą wynosić raty, odsetki, mówi gość Polskiego Radia.
Dobrą praktyką powinna być symulacja kosztów kredytu przy wzroście stóp procentowych
I dodaje, że dobrą praktyką powinna być również pokazanie symulacji ile wyniosą raty, jeśli oprocentowanie będzie np. wyższe.
REKLAMA
Przypomina, że obecnie mamy niskie stopy procentowe i ich podniesienie, co na pewno kiedyś nastąpi, będzie miało przełożenie na wysokość rat odsetkowych.
Kredyty hipoteczne tylko z banków i SKOK-ów. Nie z firm pożyczkowych
Kredytów hipotecznych mogą po wprowadzonych zmianach udzielać tylko i wyłącznie banki, również spółdzielcze i SKOK-i.
- Oznacza to, że firmy pożyczkowe nie mogą już takich kredytów udzielać - tłumaczy Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.
Uwaga na reklamy firm pożyczkowych dotyczące kredytów hipotecznych
Jak mówi, jeśli teraz zobaczymy reklamę firmy pożyczkowej dotycząca kredytu hipotecznego, to prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z łamaniem prawa, gdyż im takich kredytów udzielać nie wolno.
REKLAMA
Co z kredytami udzielanymi „pod zastaw” nieruchomości?
Mecenas Bartosz Wyżykowski zwraca uwagę jeszcze na jeden problem, którego mimo wprowadzenia przez ustawę pewnych zasad nie da się wyrugować, czyli podpisywania np. umów kupna-sprzedaży „pod zastaw” nieruchomości. Trzeba uważać na „pożyczki” zawierane przed notariuszem.
Uwaga na przenoszenie własności naszej nieruchomości
Jak wyjaśnia, trzeba zwracać uwagę na sytuację, gdy pod pozorem zawarcia umowy kredytu, w dniu jej zawarcia, proponuje się przeniesienie własności.
- Trzeba pamiętać, że klasyczny kredyt hipoteczny przewiduje, że nieruchomość, której jesteśmy właścicielami jest zabezpieczeniem, gdybyśmy mieli kłopoty ze spłatą, Jeśli w dniu podpisania umowy, kontrahent chce przenieść tę własność, to z całą pewnością nie jest to bank ani SKOK, i trzeba się nad tą ofertą bardzo zastanowić, mówi ekspert.
Słuchacze pytają ekspertów: czy bank zawsze musi badać naszą zdolność kredytową?
Dziś tradycyjnie odbył się dyżur telefoniczny - słuchacze dzwonili właśnie w sprawach związanych z kredytem hipotecznym.
REKLAMA
Nasz słuchacz zapytał, czy mając 99 proc wkładu własnego bank musi zbadać jego zdolność kredytową?
- Czy to jest zgodne z logiką i standardami, bo jak pisze, sam miał prawie całą sumę na zakup mieszkania, ale brakowało mu tego symbolicznego jednego procentu i bank odmówił mu kredytu. Czy może tak zrobić? – pytał.
Bank zawsze musi zbadać zdolność kredytową
Zdaniem Bartosza Wyżykowskiego, bank ma do tego prawo.
I podkreśla, że bank zawsze ma obowiązek zbadania zdolności kredytowej, niezależnie od wielkości wkładu.
REKLAMA
I dopowiada, że trzeba pamiętać, że bank nie ma natomiast obowiązku udzielania kredytu.
Jak się przygotować do rozmowy z bankiem czy pośrednikiem kredytowym ws. kredytu
- Wsparcie banku jest dla wielu Polaków jedynym sposobem na zakup własnego mieszkania. I dlatego warto dokładnie się przygotować do spotkania z pośrednikiem kredytowym, podkreśla gość Polskiego Radia.
Bank musi znać jakim dochodami dysponujemy
I wylicza, że przede wszystkim musimy podać bardzo dokładnie jakimi dochodami dysponujemy, skąd pochodzą, uwzględniając, że niektóre z nich mogą nie zostać uznane przez bank przy wyliczaniu naszej zdolności.
Sprawdźmy w BIK, czy nie zalegamy z jakimiś płatnościami
Trzeba też pamiętać, że przyjęcie do wyliczeń naszych dochodów podczas rozmowy, nie oznacza ostatecznej decyzji.
REKLAMA
- Warto dokładnie podać nasze dochody i dopytać, które z nich zostaną zaakceptowane, dobrze jest sprawdzić w Biurze Informacji Kredytowej, czy nie zalegamy z jakimiś zobowiązaniami, bo te mogą zaważyć na decyzji o kredycie.
Justyna Golonko, Elżbieta Szczerbak, jk
REKLAMA