Samolot z 1911 roku znaleziony na Antarktydzie

Samolot uległ awarii na Antarktydzie. Próbowano go przerobić na sanie, to jednak się nie powiodło. Maszyna pochodzi z czasów australijskiej wyprawy badawczej z lat 1911-1912.

Zdaniem naukowców odnalezione elementy należą do słynnej jednosilnikowej maszyny - Vickers, która weszła do produkcji zaledwie 8 lat po tym, gdy bracia Wright odbyli swój pierwszy lot samolotem w 1903 roku.

Samolot nie sprawdził się w roli sań

"Powietrzny traktor" był częścią wyposażenia jakie w 1911 zabrał ze sobą australijski badacz - Douglas Mawson. Jednak podczas jednego z lotów próbnych Vickers uległ wypadkowi. Czasu na reperację nie było, toteż, jak pisze Reuters, Mawson usunął skrzydła i próbował wykorzystać samolot jako rodzaj ciągnika do transportu sprzętu. Niestety i to się nie udało: samolot, któremu zamiast skrzydeł przytwierdzono płozy, nie sprawdził się w tej roli, bo jego silnik przestawał pracować w antarktycznym powietrzu.

REKLAMA

Według Australijczyków odkrycie wraku samolotu było okazją "jedną na milion". Z ich relacji wynika, że umożliwiła to im dobra pogoda, oraz fakt odsłonięcia w wielu miejscach skał.

ag, IAR, PAP