"Nie została przekroczona czerwona linia" KE na razie wstrzymuje się z decyzjami w sprawie Polski
Komisja Europejska na razie wstrzymuje się z decyzjami w sprawie Polski. Jeden z wysokich rangą unijnych urzędników powiedział Polskiemu Radiu, że Bruksela nie planuje kolejnych kroków w prowadzonej od stycznia ubiegłego roku procedurze praworządności.
2017-08-30, 20:44
Posłuchaj
W ostatnim miesiącu spekulowano, że wiceszef Komisji Frans Timmermans ogłosi jutro, na posiedzeniu parlamentarnej komisji swobód obywatelskich, kolejne decyzje. "Nie została przekroczona czerwona linia, piłka jest po stronie Polski" - powiedział jeden z urzędników.
Tłumaczył, że na razie nie ma żadnych decyzji wymuszających przeniesienia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku, a to - w rozumieniu Komisji - byłoby czerwoną linią. "Skoro nic takiego się nie zdarzyło, dyskusja w Polsce w sprawie tych zmian trwa, Komisja nie może zaostrzać stanowiska" - powiedział unijny urzędnik. Dodał, że jakąkolwiek decyzję musi poprzedzić pogłębiona debata unijnych komisarzy, a takiej jeszcze zaplanowano.
Spotkanie Angeli Merkel z Jean-Claude'em Junckerem
Tymczasem Kanclerz Niemiec Angela Merkel spotkała się w Berlinie z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem. - To rutynowa wymiana poglądów, odbywająca się dwa razy do roku - powiedział przedstawiciel biura prasowego rządu, nie podając szczegółów.
- Do spotkania doszło w południe, jego treść jest poufna, dlatego nie mogę niestety podać żadnych szczegółów - powiedział niemiecki urzędnik. Wskazał, że Merkel w swoich wypowiedziach sygnalizowała, jakie tematy zamierza poruszyć w rozmowie z Junckerem.
Biuro prasowe informowało wcześniej, że spotkanie odbędzie się bez obsługi prasowej.
Jednym z tematów - jak wynikało z wypowiedzi Merkel podczas spotkania z dziennikarzami we wtorek w Berlinie - miała być sytuacja w Polsce.
Kanclerz powiedziała na konferencji prasowej, że traktuje "bardzo poważnie" stanowisko KE w sprawie stanu praworządności w Polsce. Zastrzegła, że zależy jej na bardzo dobrych relacjach z Warszawą, lecz "nie może trzymać języka za zębami". Podkreśliła, że warunkiem współpracy w ramach Unii Europejskiej jest przestrzeganie zasad praworządności, oraz zapowiedziała, że o praworządności w Polsce będzie "wyczerpująco" rozmawiała z Junckerem.
- Traktuję to bardzo poważnie. Chociaż bardzo życzyłabym sobie, by relacje i stosunki z Polską, która jest naszym sąsiadem, były bardzo dobre, i zawsze będę miała na względzie wagę tych relacji, nie możemy po prostu trzymać języka za zębami i nie mówić nic, by zachować pokój. Tutaj chodzi o fundamenty współpracy w UE - mówiła szefowa niemieckiego rządu.
REKLAMA
ksem/
REKLAMA