Szczecin: kolejne zarzuty w aferze melioracyjnej
Kolejne 6 osób usłyszało zarzuty w tzw. aferze melioracyjnej - poinformowała szczecińska prokuratura krajowa. Chodzi o Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie, w którym dochodziło do nieprawidłowości w przetargach.
2017-08-31, 15:08
- Funkcjonariusze ABW delegatury w Zielonej Górze na polecenie prokuratora z Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej 29 sierpnia zatrzymali sześciu podejrzanych ws. dotyczącej nieprawidłowości wydatkowania środków publicznych przy inwestowaniu w budowy związane z ochroną przeciwpowodziową oraz ochroną gruntów rolnych - powiedziała Aldona Lema ze szczecińskiej prokuratury krajowej.
- Przedstawione im zostały zarzuty z art. 231 par. 2 kk w związku z czym potwierdzam, że niektóre z tych osób, którym postawiono taki zarzut, w chwili popełnienia zarzucanych im czynów byli funkcjonariuszami publicznymi - dodała Lema. Artykuł ten mówi o funkcjonariuszach publicznych, którzy w zamian za korzyści majątkowe przekraczają lub nie dopełniają obowiązków, działając na szkodę interesu publicznego lub prywatnego.
Szczecińska śledcza powiedziała także, że prokuratura nie udziela informacji na temat środków publicznych, które zostały przejęte przez podejrzanych. - Nie ma natomiast wątpliwości, że zarzuty dla niektórych osób związane są z działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - dodała.
Śledztwo obejmuje ponad 100 inwestycji
Przedmiotem ustaleń w śledztwie jest obecnie 105 inwestycji, w wyniku których uruchomione zostały konkretne budowy - dodała Aldona Lema. W śledztwie obecnie zarzuty usłyszało 18 osób.
REKLAMA
Początki afery melioracyjnej w Zachodniopomorskim Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie sięgają czerwca 2014, kiedy ABW zatrzymała 10 osób ws. nieprawidłowości w przetargach. Wśród nich był m.in. dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Tomasz P., który usłyszał m.in. zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i utrudnienia 20 przetargów. Zarzuty w tej sprawie usłyszał wtedy także zastępca P. i ośmiu przedsiębiorców z regionu.
pg
REKLAMA