Rozpoczyna się rok szkolny na nowych zasadach. Co się zmieni?
Uczniowie usłyszą dziś pierwszy szkolny dzwonek. Będzie on wyjątkowy, bo część z nich rozpocznie naukę w zreformowanej szkole. Od 1 września obowiązuje nowy ustrój.
2017-09-04, 07:38
Posłuchaj
Uczniowie dotychczasowej 6-letniej szkoły podstawowej stali się uczniami klas siódmych i tym samym powróciła 8-letnia podstawówka. Do systemu wróciły 4-letnie licea, 5-letnie technika, a szkoła zawodowa stała się dwustopniową szkołą branżową. Rozpoczęło się także wygaszanie gimnazjów. Ten typ szkół zniknie za dwa lata.
Uczniowie klasy pierwszej, czwartej i siódmej szkoły podstawowej dostaną nowe podręczniki, opracowane według nowych podstaw programowych. W czwartej klasie podstawówki będzie jeszcze przyroda. Potem w klasie piątej zreformowanej szkoły uczniowie będą się uczyli geografii i biologii, a w wyższych klasach także chemii i fizyki. Siódmoklasiści rozpoczną też naukę drugiego języka obcego. Na zakończenie podstawówki będzie egzamin ósmoklasisty. Zamiany dotyczą także szkół zawodowych, które od 1 września stały się szkołami branżowymi I stopnia.
Minister edukacji Anna Zalewska powiedziała Polskiemu Radiu, że szkoły są gotowe na rozpoczęcie roku. - Podstawy programowe do szkoły podstawowej przypominam były podpisane 14 lutego, od 28 marca można było zamawiać książki - mówi szefowa MEN.
W kwietniu minister edukacji zapowiedziała piętnastoprocentowe podwyżki w oświacie rozłożone na trzy lata. - Pan premier Morawiecki przy konstrukcji budżetu potwierdził, że są dodatkowe środki, ponad miliard złotych w roku 2018 - mówi Anna Zalewska. - Pani premier na rozpoczęciu roku szkolnego powie, jak ten harmonogram będzie wyglądał - dodaje minister.
REKLAMA
Anna Zalewska zapowiedziała także dodatek 500+ dla nauczycieli dyplomowanych, przyznawany według ściśle określonych kryteriów i uzależniony od doskonalenia zawodowego nauczyciela.
- To jest nic innego jak finansowy, dodatkowy stopień awansu dyplomowanego, ale bardzo motywacyjny, podlegający ocenie - zaznacza minister.
Związki zawodowe odnoszą się krytycznie do zapowiedzi podwyżek w oświacie. Związek Nauczycielstwa Polskiego, który nie zgadza się na zmiany w systemie edukacji, zapowiada protest w dzień rozpoczęcia roku szkolnego. Oświatowa "Solidarność" chciałaby, żeby piętnastoprocentowe podwyżki dla nauczycieli obowiązywały od stycznia 2018 roku. Związek grozi protestem, jeśli ten warunek nie zostanie spełniony przez rząd.
Rząd ma się zająć projektem ustawy o finansowaniu zadań oświatowych 12 września.
REKLAMA
mr
REKLAMA