Niemieckie media o spotkaniu Angeli Merkel z prezydentem Miedwiediewem
Jak napisał dziennik "Koelner Stadt-Anzeiger" , rozmowa przywódców Rosji i Niemiec zakończyła się sprecyzowaniem, ale nie zbliżeniem stanowisk.
2008-08-16, 11:29
Zdaniem niemieckich mediów, kanclerz Angela Merkel niewiele osiągnęła podczas wczorajszego spotkania z prezydentem Miedwiediewem. Jak napisał dziennik "Koelner Stadt-Anzeiger" , rozmowa przywódców Rosji i Niemiec zakończyła się sprecyzowaniem, ale nie zbliżeniem stanowisk.
Niemieccy komentatorzy podkreślają, że Angela Merkel wykorzystała szansę, by wytknąć Moskwie konieczność poszanowania gruzińskich granic i wezwać władze na Kremlu do respektowania założeń zawieszenia broni.
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze, że szefowa niemieckiego rządu jechała do Soczi "bez iluzji". Jednak, jak zaznacza dziennik, nawet ją musiała zaskoczyć twarda postawa i retoryka Miedwiediewa. Zdaniem gazety, nie pozostawia ona wątpliwości, że Kreml nie zamierza oddać swoich wojennych łupów.
Większość niemieckich komentatorów jest zdania, że to Rosja odgrywa obecnie decydującą rolę w konflikcie na Kaukazie. "Dyplomatyczna ofensywa Zachodu nie jest w stanie przesłonić faktu, że to Moskwa decyduje, kiedy i co będzie negocjowane" - napisała "Berliner Zeitung".
REKLAMA
A "Süddeutsche Zeitung" zauważa, że Dmitrij Miedwiediew, którego wybór z nadzieją powitany został na Zachodzie, dotychczas "ani na milimetr nie odstąpił od politycznej doktryny Władimira Putina". I, jak dodaje największy niemiecki dziennik, nic nie wskazuje na to, aby "era putinizmu w Rosji miała się szybko skończyć".
REKLAMA