Niemiecka prasa o uznaniu przez Rosję niepodległości Osetii i Abchazji
Handelsblatt pisze, że politycy w Europie „nie dysponują środkami nacisku które mogłyby przywołać Rosję do porządku".
2008-08-27, 11:01
Niemiecka prasa komentuje wczorajsze uznanie przez Rosję niepodległości Abchazji i Osetii Południowej. Handelsblatt pisze, że politycy w Europie „nie dysponują środkami nacisku które mogłyby przywołać Rosję do porządku". Gazeta zwraca uwagę na to, że groźba wycofania Europy ze strategicznego partnerstwa z Rosją nie jest w stanie zrobić na Rosji większego wrażenia.
Berliner Morgenpost radzi z kolei, aby Niemcy „pożegnały sie z iluzjami". Rosyjski prezydent nie szuka szczerej, ścisłej, otwartej współpracy z zachodem - dodaje gazeta. Jak podkreśla, Europa musi stworzyć wspólną strategię przeciwko Rosji podczas zbliżającego się unijnego szczytu.
Financial Times Deutschland pisze natomiast, że nie ma sensu prowadzić jakichkolwiek negocjacji z Moskwą. Dziennik podkreśla, że Unia Europejska nie może mówić o zliberalizowaniu prawa wizowego czy o współpracy gospodarczej z Rosją, podczas gdy druga strona demonstracyjnie pokazuje, że dla niej międzynarodowe umowy sa tylko kawałkiem papieru.
Die Welt twierdzi, że Rosja posłużyła się „prostą i perfidną metodą”, aby zemścić się za uznanie przez społeczność międzynarodową niepodległości Kosowa. „Rosja zagrała Unii i NATO ich własną melodię. Co może być dla Rosji piękniejszego niż posługiwać się argumentami Zachodu” - pisze Die Welt.
REKLAMA
REKLAMA