"Lodołamacze": pracodawcy zatrudniający osoby niepełnosprawne nagrodzeni

Posłuchaj

O pracodawcach zatrudniających osoby niepełnosprawne mówili w radiowej Jedynce Monika Tykarska, wiceprezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, szefowa Fundacji Aktywizacji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych i Filip Pisarzewski, szef zakładu pracy chronionej Słodkie Sawo (Dariusz Kwiatkowski, NRG PR SA)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Najbardziej predestynowane do zatrudniania osób niepełnosprawnych są zakłady pracy chronionej. Jednak w ostatnich latach decydenci preferowali inne rozwiązania, podkreśla Monika Tykarska, wiceprezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, zarazem szefowa Fundacji Aktywizacji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych.

- Dla poprzedniego rządu liczył się otwarty rynek, bo Unia Europejska kładzie na to nacisk. I te dofinansowania do chronionego i otwartego rynku pracy w tym momencie są na tym samym poziomie, więc też pracodawcy mający zakłady pracy chronionej nie bardzo widzą powód, dla którego mieliby je utrzymywać, skoro kontroli mają cztery razy więcej niż firmy z otwartego rynku pracy – podkreśla rozmówczyni Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Warto doceniać zakłady pracy chronionej

Dlatego warto doceniać te zakłady pracy chronionej, które wytrwały na posterunku. I tak jest w konkursie „Lodołamacze”.

- W tym roku statuetkę „Lodołamacza” w kategorii: Zatrudnienie Chronione otrzymuje np. firma MetalERG, która działa od 1967 roku na rynku dolnośląskim, a inną firmą z regionu Mazowsza jest firma Słodkie Sawo, która też działa od 30 lat – wylicza ekspertka.

Kapituła uhonorowała także między innymi Miejski Zespół Żłobków z Rzeszowa, Politechnikę Wrocławską, Spółdzielnię Socjalna Równość z Krakowa, Kopalnię Soli Wieliczka. W kategorii "Dziennikarz bez Barier" zwyciężyła Bernadeta Szczypta z Radia Rzeszów. "Super Lodołamacza" otrzymała Fundacja Bez Tajemnic, zaś "Lodołamacz Specjalny" trafił do Bartłomieja Skrzyńskiego - dziennikarza, aktywisty i społecznika.

Dla Filipa Pisarzewskiego, szefa zakładu pracy chronionej Słodkie Sawo, znalezienie się wśród laureatów konkursu jest źródłem dużej satysfakcji.

- Jest to duże wyróżnienie, ponieważ nie jesteśmy dużą firmą i nie często dostaje się taką nagrodę, a dodatkowo w związku z tym, że jest ona związana z osobami niepełnosprawnymi to jest to tym bardziej coś co jest cenne i za co dziękuję – mówi Filip Pisarzewski.

Za małe wsparcie dla pracodawców?

Pracodawca zatrudniający niepełnosprawnych może otrzymać dofinansowanie do wyposażenia miejsc pracy, a także, co miesiąc do zatrudnionych osób. Jest to jednak pomoc niewystarczająca, uważa Monika Tykarska.

- W zależności od stopnia niepełnosprawności – przy znacznym stopniu jest to 1800 zł, przy stopniu umiarkowanym – 1125 zł i przy lekkim – 450 zł. To są kwoty mniejsze niż kilka lat temu, zwłaszcza dla zakładów pracy chronionej. Może to być też tylko 75 proc. kosztów płacy – podkreśla ekspertka.

Wsparcie nie pokrywa ponoszonych kosztów, zaznacza Filip Pisarzewski.

- W tej chwili te dotacje do stanowiska pracy dla osób niepełnosprawnych istnieją, ale inwestycja w takiego pracownika niepełnosprawnego jest kosztowniejsza, jeżeli mówimy o tym wymiarze czysto pieniężnym. Wydaje mi się, że na tynku w Polce zostały już tylko te podmioty, które naprawdę chcą się zaangażować w pracę  z tymi osobami niepełnosprawnymi i które poza pieniędzmi widzą jednak tego drugiego człowieka – zaznacza rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Ważne jest poczucie bezpieczeństwa

Monika Tykarska podkreśla, że zakłady pracy chronionej dysponują odpowiednim wyposażeniem oraz kadrą uwrażliwioną na potrzeby pracowników z niepełnosprawnością i tym samym dają zatrudnionym poczucie bezpieczeństwa.

- Dlatego uważamy, że tę kategorię, którą mamy w konkursie „Lodołamacze”: Zatrudnienie Chronione należy utrzymać. Cały czas ją mamy i doceniamy te firmy i myślę, że warto je pokazywać i dawać je za przykład – podkreśla ekspertka.

W 1999 roku było 3 736 zakładów pracy chronionej, w czerwcu 2017 były już tylko 1052.

Nad konkursem „Lodołamacze” honorowy patronat sprawuje małżonka prezydenta Rzeczypospolitej Agata Kornhauser-Duda.

Dariusz Kwiatkowski, awi