Mateusz Morawiecki: mamy dziś do czynienia z hermetycznością władzy sądowniczej
- Mamy dziś do czynienia z daleko idącą hermetycznością władzy sądowniczej. Sędziowie to jedyna grupa polityczno-społeczna, która kontroluje samą siebie - powiedział w Polskim Radiu Wrocław wicepremier Mateusz Morawiecki.
2017-10-03, 11:10
Powiązany Artykuł
Polska przekaże 50 mln euro na łagodzenie skutków migracji
Wicepremier i minister rozwoju i finansów powiedział, że każde środowisko podlega ocenie czynników zewnętrznych. - Władza sądownicza to jedyna grupa, która formalnie kontroluje samą siebie, a tak naprawdę nie kontroluje. Mamy dziesiątki, a nawet setki przykładów postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów, którzy dopuszczali się karygodnych postępowań i czynów - mówił wicepremier.
Mateusz Morawiecki skomentował też spór Unii Europejskiej z Polską w kwestii uchodźców. – Unia Europejska otworzyła zbyt wiele frontów z naszym rządem, a w szczególności takie fronty, które nie podlegają kompetencji Unii. Do takich frontów należy temat uchodźców - powiedział.
Polska pomaga uchodźcom
Morawiecki dodał, że jego zdaniem Polska w kwestii uchodźców jest traktowana przez unijnych urzędników w sposób niesprawiedliwy. - W naszym kraju są uchodźcy z Ukrainy, większość spośród 1,5 mln Ukraińców to oczywiście emigranci ekonomiczni, ale jeden procent, czyli co najmniej 15 tys., to uchodźcy z objętego konfliktem zbrojnym Donbasu - mówił Morawiecki. Podkreślił, że Polska chce pomagać ludziom z obszarów dotkniętych wojną, ale na miejscu. - Dokonaliśmy największej spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej wpłaty na specjalny fundusz Europejskiego Banku Inwestycyjnego na pomoc w Syrii i Libii. Polska wpłaciła 50 mln euro, aby ludzie mogli tam normalnie żyć, mieć pracę i mieszkania - mówił wicepremier.
Na pytanie dotyczące ewentualnych zamian w ordynacji wyborczej w kontekście przyszłorocznych wyborów samorządowych, Morawiecki powiedział, że ordynację wyborczą warto po tylu latach przewietrzyć”. - Warto popatrzeć na to co działa dobrze i na to co nie działa. Okręgi są różne, a my staramy się zawsze zachować proporcjonalność. Myślę, że będzie to podlegać zdrowej, nie nadmiernie kontrowersyjnej debacie politycznej - powiedział.
Wicepremier był pytany również o swoją przyszłość polityczną. Powiedział, że prawdopodobnie wystartuje w najbliższych wyborach parlamentarnych. - Chcę kontynuować reformy, chciałbym przydawać się Polsce w tematach gospodarczych i społecznych - powiedział.
REKLAMA
W ubiegły wtorek wygasła podjęta w 2015 r. decyzja o relokacji uchodźców przez państwa UE. Początkowo państwa członkowskie miały relokować 160 tys. osób z trzech krajów członkowskich: Grecji, Włoch i Węgier, jednak według danych Komisji Europejskiej, do dnia wygaśnięcia decyzji, udało się przenieść ponad 29 tyś. osób. Wobec Polski i Węgier, które nie przyjęły ani jednej osoby, a także Czech, które przestały realizować decyzję relokacyjną, KE prowadzi procedurę o naruszenie prawa UE i zapowiada skierowanie sprawy do unijnego Trybunału.
abi
REKLAMA