Ostry spór w Unii. Buzek krytykuje plany Ashton
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego krytykuje projekt przyszłego korpusu dyplomatycznego zaprezentowany przez unijną minister spraw zagranicznych.
2010-03-25, 20:11
Chodzi przede wszystkim o sprawę równej reprezentacji wszystkich krajów w unijnej dyplomacji.
W dokumencie przygotowanym przez Catherine Ashton znalazła się wprawdzie wzmianka o równowadze geograficznej, ale nie ma żadnych gwarancji, że wszystkie kraje będą jednakowo reprezentowane.
Jerzy Buzek uważa, że w dokumencie powinien się znaleźć zapis o kwotach narodowych. „Dobrze byłoby, żeby takie kwoty były. Do nich się dochodzi długo, to nie jest proces krótki, ale 5-7 lat byłoby właściwym okresem, i to niewątpliwie dałoby pełną reprezentację Unii Europejskiej" - mówił szef Europarlamentu.
Tymczasem z żądania zagwarantowania kwot narodowych wycofał się sam polski rząd. Jeszcze do niedawna zabiegał o nie, ale kilka dni temu minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że nie ma szans na przeforsowanie tego postulatu.
REKLAMA
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA