Francja: cztery osoby aresztowane po znalezieniu butli z gazem
Pięć osób zostało zatrzymanych przez francuską policję w związku ze znalezieniem czterech butli z gazem i pojemników z benzyną w Paryżu. Były gotowe do odpalenia. Policja przypuszcza, że planowano przeprowadzenie zamachu, który nie miał być wymierzony w żadną publicznie znaną osobę, ale w przypadkowych mieszkańców paryskiej dzielnicy.
2017-10-03, 16:58
Posłuchaj
Butle znaleziono przed jedną z kamienic w szesnastej, najbardziej eleganckiej dzielnicy Paryża. W domu nie mieszka żadna znana osoba. Według wstępnych oględzin, butle zaopatrzono w zapalniki, wykonane z ogromną precyzją i na bardzo wysokim poziomie technicznym.
Były przygotowane by eksplodować przy użyciu telefonu komórkowego.
Policję o umieszczeniu butli poinformował mieszkaniec obudzony hałasem na zewnątrz budynku. Naoczny świadek wydarzenia opowiada, że wyszedł z kamienicy na kawę. Wszędzie było mnóstwo policji. Widział butle z gazem i pojemniki z benzyną. Podkreślał, że to bardzo spokojna kamienica i nie wie, dlaczego jej mieszkańcy mieliby być celem zamachu.
Zatrzymań dokonano w trzech miastach na przedmieściach Paryża. Jak podała policja, nazwisko jednej z aresztowanych osób widnieje w kartotekach brygady antyterrorystycznej. Poglądy mężczyzny - według francuskiego MSW - miałyby ulec radykalizacji pod wpływem ideologii dżihadu.
dcz
REKLAMA
REKLAMA