Łódzkie: dwóch nastolatków ze Zgierza strzelało z wiatrówki do autobusu

Dwóch nastolatków ze Zgierza strzelało z wiatrówki z okna mieszkania. W pewnym momencie trafili w szybę przejeżdżającego autobusu. Jak poinformowała rzeczniczka policji w Łódzkiem Joanna Kącka, szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń.

2017-10-08, 13:00

Łódzkie: dwóch nastolatków ze Zgierza strzelało z wiatrówki do autobusu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock/Evgenius1985

Posłuchaj

Broń należała do ojca jednego z chłopców - mówi Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak wyjaśniła, o strzałach z wiatrówki poinformowany został dyżurny zgierskiej komendy policji. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że kierowca autobusu usłyszał w pewnym momencie huk, a kiedy zatrzymał pojazd, zauważył uszkodzenie podwójnej, bocznej szyby. 

Zwrócił również uwagę na chłopców podejrzanie zachowujących się w oknie jednego z mieszkań pobliskiego domu. Poprosił ich, aby zeszli na dół. W rozmowie z kierowcą przyznali, że strzelali z wiatrówki.

Jak się okazało, chłopcy tego dnia odebrali z paczkomatu przesyłkę dla ojca jednego z nich. Wiedzieli, że znajduje się w niej kupiona wiatrówka i mimo, że rodzic zakazał otwierania paczki, ciekawość okazała się silniejsza. Poszli do mieszkania i z okna oddali po kilka strzałów. Twierdzili, że celowali w różne przedmioty jak np. butelki leąące na ziemi, ale nie strzelali do autobusu. 

Wiatrówka została zabezpieczona przez policję. Materiały najprawdopodobniej zostaną przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich.

REKLAMA

Policja apeluje i zwraca uwagę, że choć część wiatrówek nie wymaga posiadania zezwolenia czy też rejestracji, to nie są to zabawki dla dzieci, czy też nieodpowiedzialnych dorosłych. Za konsekwencje ich użycia grożą sankcje karne.

dad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej