Komisja Śledcza ds. Amber Gold przesłuchuje byłą dyrektor departamentu finansowego
Sejmowa Komisja Śledcza ds. Amber Gold rozpoczęła przesłuchanie Danuty Misiewicz, byłej dyrektor departamentu finansowego spółki. Po południu przed komisją stanie były dominikanin z Gdańska Jacek Krzysztofowicz.
2017-10-11, 10:00
Członek komisji i poseł PiS Jarosław Krajewski powiedział, że Danuta Misiewicz będzie musiała wyjaśnić politykę rachunkowości Amber Gold oraz linii lotniczej OLT Express należącej do spółki. - Z zeznań świadków wynika, że porządkowała też kwestie księgowe w OLT Express. Z pewnością będzie to istotny świadek, ponieważ wiemy o tym, że firma Amber Gold nie działała zgodnie z ustawą o rachunkowości - wyjaśnił poseł.
Po południu zeznania złoży były zakonnik Jacek Krzysztofowicz, który był przyjacielem Marcina i Katarzyny P. Poprzedni świadkowie wskazywali, że właściciele Amber Gold jeździli na spotkania z byłym dominikaninem. Członek komisji i poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński przypomniał, że były duchowny składał już zeznania śledczym w sprawie Amber Gold. - Ojciec Jacek to barwna postać. Oczekuję, że będzie odpowiadał na pytania komisji nie zasłaniając się tajemnicą spowiedzi i opowie o bliskich relacjach z małżeństwem P. - powiedział Witold Zembaczyński. O wizytach u ojca Jacka wspominał były dyrektor biura bezpieczeństwa w Amber Gold Krzysztof Kuśmierczyk, który złożył zeznania pod koniec września tego roku.
Spółka Amber Gold miała inwestować pieniądze klientów w złoto i inne kruszce, oferując oprocentowanie wyższe od lokat bankowych. W 2011 roku przejęła trzy linie lotnicze i na ich podstawie stworzyła przewoźnika OLT Express. W sierpniu 2012 roku spółka Amber Gold należąca do Marcina i Katarzyny P. ogłosiła upadłość. Oszukała niemal 19 tysięcy klientów na kwotę ponad 850 milionów złotych. Miesiąc wcześniej zbankrutowały linie lotnicze OLT Express.
abi
REKLAMA
REKLAMA