"Połykacze" kokainy zatrzymani na warszawskim lotnisku
Na warszawskim Lotnisku Chopina zatrzymano podróżnych, usiłujących przemycić w żołądkach blisko dwa kilogramy kokainy. Dwaj obywatele Ukrainy przylecieli z Brazylii.
2017-10-25, 08:34
Posłuchaj
Podróżni zostali skierowani przez funkcjonariuszy Działu Granicznego Realizacji Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego ze strefy tranzytowej do kontroli celnej na przejście "towary do zgłoszenia".
Prześwietlenie bagaży podręcznych oraz rewizja osobista nie wykazały obecności narkotyków, ale podróżni zostali poddani testom na obecność narkotyków w moczu, które dały jednoznacznie pozytywny wynik na obecność kokainy. Wykonane w szpitalu badanie tomografii komputerowej przewodu pokarmowego potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszy celno-skarbowych, że narkotyki przemycane są wewnątrz organizmu.
Przemycana w żołądku kokaina zapakowana była w 45 woreczków gumowych o łącznej wadze ponad 1,8 kilograma. Czarnorynkowa wartość przemycanych narkotyków to blisko 600 tysięcy złotych - poinformował Marcin Kopczyk, naczelnik Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego.
Podróżni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za próbę przemytu takiej ilości narkotyków podróżnym przemytnikom grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
Na Lotnisku Chopina po raz kolejny w tym roku próbowano przemycić kokainę. W styczniu mazowieccy funkcjonariusze zatrzymali obywatelkę Wenezueli, która przyleciała z Brazylii, usiłującą przemycić w żołądku 0,75 kilograma kokainy. Rekordowe w tym roku zatrzymanie narkotyków na Lotnisku Chopina miało miejsce w lipcu. Funkcjonariusze ujawnili 3,5 kilograma kokainy, które próbował przemycić obywatel Bułgarii, powracający z Brazylii. Owinięta w folię i gąbkę kokaina ukryta była w ściankach i paskach plecaka oraz torby podręcznej.
dcz
REKLAMA