Drugie czytanie "hazardowej". Dziewięć poprawek

Dziewięć poprawek złożyli posłowie podczas drugiego czytania ustawy hazardowej - 6. Prawo i Sprawiedliwość i 2. Socjaldemokracja Polska i 1. Platforma Obywatelska. Lewica - mimo, że nie zgłosiła żadnej - zapowiedziała, że nie poprze rządowej propozycji.

Po raz kolejny na sali plenarnej pojawiły się zarzuty o bezpodstawności pilnego trybu pracy w Parlamencie oraz wątpliwości konstytucyjne przedstawione przez Biuro Analiz Sejmowych.

Wiceprzewodnicząca komisji finansów Krystyna Skowrońska z Platformy Obywatelskiej powołuje się na opinie konstytucjonalistów oraz Rządowego Centrum Legislacji, które jednoznacznie wykazują, że projekt jest zgodny z konstytucją, a tryb pracy nie jest niczym nadzwyczajnym. Tymczasem wczorajsze obrady komisji trwały ponad 14 godzin - przypomina posłanka PO.

Anita Błochowiak z Lewicy obawia się jednak, że tak ekspresowe tempo nad ustawą w konsekwencji będzie oznaczało zakwestionowanie jej zapisów przez zainteresowane środowiska do Trybunału Konstytucyjnego.

Prawo i Sprawiedliwość przyznaje, że tryb prac nad ustawą nie jest kluczowym problemem tego projektu. Pozostaje jednak wiele pytań bez odpowiedzi - zaznacza poseł Henryk Kowalczyk.

REKLAMA

Szef doradców premiera Michał Boni starał się przekonać posłów opozycji do priorytetowego potraktowania prac nad projektem. Tym bardziej, że - jak tłumaczy minister - żadna z poprzednich ekip nie powstrzymała fali rozrastających się automatów do gier.

Koniec prac nad "hazardową"?

Marszałek Sejmu ma nadzieję, że jutro parlament zakończy prace nad ustawą hazardową. Komisja finansów jeszcze dziś zajmie się zgłoszonymi poprawkami. Później - jak mówi Bronisław Komorowski - procedura powinna być prosta.

Wbrew zapowiedziom PiS-u, mówiącym o sześciu poprawkach, marszałek Sejmu poinformował, że zgłoszono ich ponad dwadzieścia.

REKLAMA

Prawdopodobnie dzisiaj po wieczornych głosowaniach projekt ustawy trafi do Senatu, który z tego powodu przedłużył o jeden dzień swoje obrady. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, to ustawa już jutro może zostać przekazana do podpisu prezydentowi.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

 

 

REKLAMA