Zgwałcił i zabił dziewczynę, dostał dożywocie

Wrocławski sąd okręgowy skazał młodego mężczyznę na dożywocie za brutalne zgwałcenie i uduszenie 15-letniej dziewczyny.

Wiesław Matusiak o przedterminowe wyjście z więzienia będzie mógł się starać dopiero za 25 lat. Sąd zgodził sie na publikacje personaliów mordercy.

Do zbrodni doszło jesienią 2008 roku.

15-letnia Maja poszła wieczorem na koncert do jednego z wrocławskich klubów. Ponieważ brakowało jej pieniędzy na bilet, prosiła o nie na ulicy przed klubem. Tam spotkała 27-letniego wówczas Matusiaka. Mężczyzna zaproponował jej pomoc w znalezieniu brakujących pieniędzy.

REKLAMA

Oboje poszli do sklepu, gdzie oskarżony kupił alkohol. Gdy byli na bocznej ulicy mężczyzna pobił dziewczynę, następnie zgwałcił ją i udusił. Na jej ciele śledczy zabezpieczyli ślady DNA, znaleźli też ślady butów oskarżonego.

Sędzia Lidia Chojeńska w uzasadnieniu wyroku podkreśliła, że wina oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości i to zarówno w kwestii gwałtu jak i zabójstwa.

Podczas śledztwa mężczyzna przyznał się do zabójstwa, ale nie do gwałtu. W czasie procesu zmienił jednak zeznanie i twierdził, że między nim i ofiarą doszło do dobrowolnego kontaktu seksualnego.

Bezpośrednio po zbrodni policjanci wytypowali 500 potencjalnych sprawców, po śledztwie na gigantyczną skalę już po 10 dniach udało się im zatrzymać podejrzanego.

REKLAMA

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP