Skandal na szczycie klimatycznym w Kopenhadze
Kilkuset gości, przedstawicieli organizacji pozarządowych i dziennikarzy, mimo posiadanych zaproszeń nie zostało wpuszczonych do budynków Bella Center, gdzie trwa konferencja klimatyczna ONZ.
2009-12-14, 21:47
Posłuchaj
Wszyscy musieli przez cały dzień czekać na mrozie, ponieważ organizatorzy spotkania stwierdzili, że w środku jest zbyt wiele osób. Wieczorem oczekującym powiedziano, by przyszli następnego dnia rano.
Policja, która pilnowała wejścia do budynku, wpuszczała tylko tych uczestników szczytu, którzy odebrali już zaproszenia. Doszło do przepychanek między siłami porządkowymi a oczekującymi. Rozgoryczeni goście krzyczeli "Wstydź się ONZ!" i "Pozwólcie nam wejść!":
Wśród oczekujących przed bramą Bella Center był specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski. Przedstawiciele biura prasowego powiedzieli mu w rozmowie telefonicznej, że starają się rozwiązać ten problem. Przeprosili za oczekiwanie i obiecali na pocieszenie... czekoladki.
Organizatorzy rozdali też oczekującym kartki, na których poprosili o cierpliwość i ostrzegli, że w następnych dniach do gmachu będzie mogło wejść jeszcze mniej osób. Zapowiedzieli, że nie gwarantują, czy wszyscy, którzy mają akredytacje i zaproszenia, dostaną się do środka.
REKLAMA
Dzisiejsze zajścia były obserwowane i relacjonowane przez liczne ekipy dziennikarzy - zarówno tych, którym udało się odebrać akredytacje, jak i tych, którzy czekali w kolejce.
REKLAMA