Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro zarzucił ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu, że nie dochował szczególnej staranności w sprawie związanej z zabójstwem Krzysztofa Olewnika. Wczoraj rano w zakładzie karnym w Płocku powiesił się kolejny zabójca Krzysztofa Olewnika - Robert Pazik.

Zbigniew Ziobro, który był gościem Sygnałów Dnia, przypomniał, że wcześniej, jeszcze za rządów obecnego ministra, samobójstwo popełniła druga osoba, skazana w sprawie zabójstwa syna biznesmena. Były minister sprawiedliwości podkreślił, że Zbigniew Ćwiąkalski zobowiązał się wówczas wobec rodziny Krzysztofa Olewnika, że więcej tak się nie zdarzy.

Zbigniew Ziobro odpierał zarzuty swojego następcy, że sprawa śmierci Olewnika nie została wyjaśniona za rządów PiS. Przypomniał, że pierwszych zatrzymań dokonano w grudniu 2005 roku. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości wykryto sprawców, postawiono zarzuty i odnaleziono ciało Krzysztofa Olewnika.

Zbigniew Ziobro uważa, że komisja do zbadania okoliczności śmierci zabójców Krzysztofa Olewnika jest ważna zwłaszcza dla rodziny syna biznesmena. Wczoraj o jej powołanie apelowali politycy PiS.

REKLAMA

Były minister sprawiedliwości podkreślił w Sygnałach Dnia, że państwo polskie jest winne rodzinie wyjaśnienie sprawy. Jak zaznaczył, wcześniej rodzice Krzysztofa Olewnika, po jego uprowadzeniu, byli zwodzeni przez władze i sprowadzani na fałszywy trop.

Zdaniem Zbigniewa Ziobry, rodzina Krzysztofa Olewnika powinna poznać także kulisy sprawy, związane z polityką. Minister sprawiedliwości w rządzie PiS przypomniał, że przez dwa lata nieznany był los porwanego. Według Zbigniewa Ziobry największe zaniechania w tej sprawie poczyniono za rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w latach 2001-2005.