Na badanie do specjalisty poczekamy ponad pół roku

Od nowego roku wydłużą się kolejki do specjalistycznych badań - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Zgodnie z wytycznymi NFZ skierowania na najdroższą diagnostykę będą mogli wystawić tylko specjaliści, a nie jak dotąd lekarze rodzinni.

Wyjątek będą stanowić badania endoskopowe przewodu pokarmowego, gastroskopia i kolonoskopia.

Regionalne oddziały Funduszu informują, że zgodnie z decyzją prezesa NFZ, skierowania od lekarzy pierwszego kontaktu będą honorowane tylko do końca stycznia. Lekarzom rodzinnym pozostaną tylko badania podstawowe jak morfologia, EKG w spoczynku itp.

REKLAMA

Dyrektorów szpitali i medyków niepokoją nowe wytyczne NFZ. Obawiają się oni, że spowodują one dodatkowe wydłużenie kolejek do badań diagnostycznych. Już teraz dostęp na przykład do pracowni tomograficznych jest znacznie utrudniony. "Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że przykładowo w Łodzi, pacjentka z podejrzeniem raka piersi, czeka na wizytę u lekarza nawet pół roku. Na tomograf Ełku czeka się 135 dni.

ag, IAR