Ukraina: będzie ponowne liczenie głosów?
Sztab Julii Tymoszenko żąda ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich na Ukrainie w ponad 900 komisjach. Zdaniem przedstawicieli bloku Tymoszenko doszło tam do naruszeń na korzyść Wiktora Janukowycza.
2010-02-10, 15:18
Szef sztabu Ołeksandr Turczynow powiedział, że odpowiednie materiały zostały przekazane Centralnej Komisji Wyborczej. Przedstawiciele premier są też gotowi pokazać je międzynarodowym obserwatorom, dziennikarzom i przekazać sądom.
Zdaniem Ołeksandra Turczynowa, naruszenia znacznie wpłynęły na wynik wyborów. Jako przykład podał on przypadek w Kerczu na Krymie, gdzie po ponownym przeliczeniu głosów okazało się, że Wiktor Janukowycz otrzymał 8 procent mniej głosów niż poinformowano Centralną Komisję Wyborczą.
Tymczasem sama Julia Tymoszenko nie zabiera głosu od niedzieli. Kilkukrotnie przekładano jej konferencję prasową, by później zastąpić ją zapowiedziami orędzia do narodu, które dotąd nie zostało przygotowane. Odwołano też dzisiejsze posiedzenie rządu. Oficjalnym powodem był pogrzeb w Zaporożu, w którym miała uczestniczyć premier. Julia Tymoszenko jednak tam się nie pojawiła.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA