Litwa zamyka reaktor. Prąd podrożeje o 40 procent

2009-12-30, 11:23

Litwa zamyka reaktor. Prąd podrożeje o 40 procent
Budynek elektrowni, źr. wikipedia.org

W noc sylwestrową przestanie działać elektrownia atomowa w Ignalinie. Pokrywa ona 75 procent zapotrzebowania Litwy na energię elektryczną.

Litwa zamyka w noc sylwestrową swoją elektrownię atomową w Ignalinie. Pokrywa ona 75 procent zapotrzebowania kraju na energię elektryczną.

Premier Andrius Kubilius zapewnił, że w przyszłym roku kraj nie zostanie bez prądu. Szef rządu przyznał jednak, że Litwa na czas nie odrobiła pracy domowej i nie przygotowała się odpowiednio do zamknięcia ignalińskiej siłowni atomowej.

Litwa zamierza importować energię z Ukrainy przez Białoruś. Z szacunków ekspertów wynika, że po zamknięciu jedynej elektrowni jądrowej na Litwie prąd zdrożeje o 40 procent. Wywoła to falę podwyżek cen artykułów i usług.

Wstępując do Unii Europejskiej Wilno zobowiązało się zamknąć drugi i ostatni blok Ignalińskiej Elektrowni Atomowej do końca 2009 roku. W litewskiej elektrowni zamontowano reaktor tego samego typu, jak ten wybudowany w Czarnobylu. Według zachodnich norm stanowi on zagrożenie.

sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej