Spór o ropę. Dostawy dla krajów Unii zagrożone?
Jeszcze we wtorek z Mińska do Moskwy wyleci grupa białoruskich negocjatorów, którzy będą uzgadniać ze stroną rosyjską warunki dostaw ropy.
2010-01-05, 20:07
Jeszcze we wtorek z Mińska do Moskwy wyleci grupa białoruskich negocjatorów, którzy będą uzgadniać ze stroną rosyjską warunki dostaw ropy.
Białoruś i Rosja od kilku dni nie mogą porozumieć się w tej sprawie. 31 grudnia Mińsk zarzucił Moskwie stosowanie niedozwolonych nacisków i odwołał swoich przedstawicieli. Rosja w odpowiedzi wprowadziła od 1 stycznia 100 procentową stawkę celną na dostawy ropy dla białoruskich petrochemii.
Białorusini w odwecie zagrozili podniesieniem opłaty tranzytowej za przesył rosyjskiej ropy do krajów Europy Zachodniej z 10 do 45 dolarów za tonę. Jednocześnie poinformowali, że mogą uniemożliwić przesył rosyjskiej energii elektrycznej do Kaliningradu.
Rosyjsko-białoruska „wojna paliwowa" trwa od wielu dni i zdaniem niezależnych ekspertów może doprowadzić do zdestabilizowania dostaw ropy dla odbiorców w krajach Unii Europejskiej.
REKLAMA
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA