Mimo wyroków i wątpliwości zdobył podpisy
Przedstawiciele Komitetu Wyborczego Andrzeja Leppera złożyli w Państwowej Komisji Wyborczej 112 tysięcy podpisów osób popierających szefa Samoobrony jako kandydata na prezydenta.
2010-05-06, 23:35
Wymagana przez prawo dla zarejestrowania kandydata przez PKW minimalna liczba podpisów to 100 tysięcy.
Pełnomocnik Komitetu Wyborczego Bogdan Socha zapowiedział, że kampania Andrzeja Leppera będzie merytoryczna i skoncentruje się na kwestiach programowych. 22 maja w Warszawie odbędzie się konwencja programowa Andrzeja Leppera.
PKW zapyta o wyroki
Mimo zebrania wymaganej prawem liczby podpisów osób popierających kandydaturę Andrzeja Leppera (minimum 100 tysięcy), jego kandydowanie budzi wątpliwości.
Pomimo braku odpowiednich zapisów w prezydenckiej ordynacji wyborczej, PKW zapowiedziała, że kierując się zapisem w konstytucji, będzie przed rejestracją kandydata, pytać Krajowy Rejestr Karny, czy nie był on skazany prawomocnie na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego.
Lepper od maja 2006 r. jest prawomocnie skazany na rok i trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz na 20 tys. zł grzywny za zniesławienie z trybuny sejmowej w 2001 r., gdy jako wicemarszałek Izby zarzucił m.in. przyjmowanie pieniędzy od biznesmenów i gangsterów Donaldowi Tuskowi, Andrzejowi Olechowskiemu, Pawłowi Piskorskiemu, Jerzemu Szmajdzińskiemu i Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. Szefa Samoobrony oskarżyła prokuratura.
W lipcu 2008 r. wydając wyrok w sprawie wysypywania zboża na tory Sąd Okręgowy Warszawa-Praga ujawnił, że Lepper był już sześć razy prawomocnie skazany, m.in. za fałszywe oskarżenie, groźby bezprawne, znieważenie prezydenta i funkcjonariuszy państwowych oraz organów konstytucyjnych.
REKLAMA
Z kolei w listopadzie 2009 r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. - jako sąd I instancji - skazał Leppera na 2 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności w procesie ws. "seksafery" w Samoobronie. Lepper zapowiedział wtedy apelację: jeśli zostałaby ona oddalona przez Sąd Apelacyjny w Łodzi, wyrok ten stałby się prawomocny.
Wyroki z innego paragrafu
Sam Lepper, ogłaszając, że weźmie udział w wyborach, przekonywał, że żaden z jego wyroków nie uniemożliwi mu ubiegania się o prezydenturę, bo - jak mówił - "nie jest skazany z oskarżenia publicznego".
To samo powtórzył w rozmowie z dziennikarzami w czwartek w PKW pełnomocnik komitetu Lepper Bogda Socha. "Na panu Andrzeju Lepperze nie ciążą żadne wyroki o przestępstwo popełnione umyślnie, ścigane z oskarżenia publicznego" - podkreślił.
ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP
REKLAMA
REKLAMA