"Rz": posłowie zalegalizują handel dziećmi!
Rodzice i prawnicy alarmują, że posłowie przyjmując rządowe propozycje zmian w kodeksie karnym, zalegalizują sprzedaż dzieci. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".
2010-04-07, 06:59
Fundacja "Dziecko - Adopcja - Rodzina" zrzeszająca rodziców adopcyjnych zwróciła uwagę na definicję handlu ludźmi, która znalazła się w rządowym projekcie. Definicja nie uwzględnia adopcji komercyjnej, czyli sytuacji, kiedy procedurze adopcji ze wskazaniem zrzeczenia się prawa do dziecka towarzyszy opłata dla rodziców biologicznych. A to, zdaniem Wiesława Dołęgowskiego z Fundacji, jest handel ludźmi. Adwokat Jerzy Neumann również obawia się, że takie zmiany mogą spowodować rozkwit rynku handlu dziećmi.
Niepokój rodziców i prawników potwierdza Małgorzata Pomarańska-Bielecka, która zajmuje się badaniem zjawiska komercyjnych adopcji. Podkreśla ona, że do tej pory osoby uczestniczące w komercyjnej adopcji obawiały się oskarżenia o handel ludźmi. Teraz kara ma grozić tylko pośrednikowi, który dla zysku organizuje takie adopcje.
"Rzeczpospolita" zauważa, że przepis, który mówi, że osoba pośrednicząca w adopcji dla korzyści finansowych podlega karze, jest martwy. Specjaliści podkreślają, że skazanych z tego paragrafu można policzyć na palcach jednej ręki. Bardzo trudno udowodnić komuś, że zawodowo zajmuje się organizowaniem adopcji wbrew przepisom i do tego zarabia na tym.
Szczegóły w "Rzeczpospolitej".
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA