Polski MSZ odpowie Nigerii na zarzuty
Będzie odpowiedź polskiego MSZ na notę protestacyjną ministerstwa spraw zagranicznych Nigerii. Władze tego kraju domagają się wyjaśnień w sprawie wczorajszych zajść w Warszawie.
2010-05-24, 12:00
W czasie szamotaniny z handlującymi w okolicy budowy Stadionu Narodowego jeden z policjantów śmiertelnie postrzelił 36-letniego Nigeryjczyka. Wywolało to starcia handlarzy -gównie Afrykanów - z policją.
Po południu nigeryjskie MSZ wydało oświadczenie w którym napisano o prześladowaniu obywateli Nigerii w Polsce. Rzecznik polskiego MSZ Piotr Paszkowski potwierdził w rozmowie z Polskim Radiem, że zgodnie ze zwyczajem, będzie odpowiedź na to pismo.
"Została nam wręczona przez ambasadora Nigerii nota protestacyjna. Podnosi się w niej kwestię niewłaściwego potraktowania, jak to określono, biznesmena narodowości nigeryjskiej. Oczywiście odpowiemy na notę w możliwie szybkim terminie" - oświadczył Paszkowski.
W niedzielę ambasador Nigerii w Polsce otrzymał w komendzie stołecznej policji pisemne zawiadomienie o całym zdarzeniu. Dwa osobne postępowania w tej sprawie wszczęła już prokuratura. Jedno dotyczy czynnej napaści na funkcjonariusza, a drugie w sprawie ewentualnego przekroczenia uprawnień skutkującego nieumyślnym spowodowaniem śmierci.
REKLAMA
W czasie zajścia policja zatrzymała 29 Nigeryjczyków, Kameruńczyka, Gwinejczyka i Hindusa. Wszyscy oni handlowali w pobliżu budowy Stadionu Narodowego.
mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), W.Cegielski
REKLAMA