Zagrożenie dla eksportu? W Polsce wykryto 1500 dzików zarażonych afrykańskim pomorem świń. Jest projekt wielkiej zapory na granicy
Około półtora tysiąca przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) stwierdzono u dzików na terytorium Polski. Główny Lekarz Weterynarii w raporcie opublikowanym w mijającym tygodniu poinformował o kolejnych stu przypadkach wirusa, który jest niebezpieczny dla trzody chlewnej.
2018-03-11, 08:27
Posłuchaj
Jacek Łukaszewicz z Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej przypomina, że obecność ASF oznacza nie tylko zagrożenie dla zwierząt, ale i obostrzenia handlowe.
- To jest bardzo duże zagrożenie dla eksportu. Jeśli pomór rozprzestrzeniłby się na dalsze części kraju, prawdopodobnie spotkałoby się to z kolejnymi restrykcjami co do eksportu. To mógłby być dotkliwy cios dla gospodarki - eksport żywności to około 20 mld zł rocznie - mówi Jacek Łukaszewicz.
Przypadki afrykańskiego pomoru świń stwierdzono na wschodzie i w centralnej części kraju. Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Niemczuk zwraca uwagę na problem dokarmiania dzikich zwierząt w miastach. Pomorem bywają zakażone nie tylko dziki, ale i resztki pożywienia.
Na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji pojawił się w mijającym tygodniu projekt ustawy, która zakłada między innymi możliwość budowy na wschodniej granicy ponad 1000-kilometrowej zapory. Ma ona utrudnić migrację dzików z Ukrainy i Białorusi.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA