Raport KE: rozpatrywanie spraw sądowych w Polsce w średniej UE, są zarzuty upolitycznienia
Polska mieści się w średniej unijnej, jeśli chodzi o szybkość rozpatrywania spraw sądowych, ale są zarzuty upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości. Tak wynika z rankingu Komisji Europejskiej. W Brukseli opublikowano raport z 2016 roku o skuteczności, jakości i niezawisłości sądów.
2018-05-28, 13:42
Eksperci Komisji sprawdzili między innymi, ile dni trzeba czekać w państwach członkowskich na rozpatrzenie sprawy w sądach pierwszej instancji.
Z przedstawionych danych wynika, że w Polsce ten czas jest dość krótki - około dwustu dni, co plasuje nasz kraj w połowie unijnej stawki. Na Litwie i w Luksemburgu, które są w tej dziedzinie najlepsze, czas rozpatrywania spraw to niecałe sto dni. Natomiast w Grecji trzeba czekać ponad 650 dni, a we Włoszech około pięciuset. Natomiast najgorzej Polska wypada, jeśli chodzi o oczekiwanie na decyzje w sprawach ochrony konsumenckiej - prawie 400 dni.
Komisja przedstawiła też dane dotyczące zaufania do wymiaru sprawiedliwości i zapytała o niezależność. Z tego badania wynika, że około 40 procent pytanych Polaków oceniło sądy dobrze, a prawie połowa źle lub bardzo źle. Według ankietowanych źle oceniających sądy, politycy i rząd ingerują w funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Z raportu wynika, że największe zaufanie do sadów mają obywatele Danii i Finlandii, najwięcej zarzutów natomiast zgłaszali obywatele Chorwacji, Słowacji i Bułgarii.
dcz