Minister finansów Ukrainy: miałem wesprzeć korupcję albo zrezygnować
Ołeksandr Danyluk, minister finansów Ukrainy powiedział, że dostał ultimatum, zgodnie z którym miał wybierać między wspieraniem "politycznej korupcji" albo rezygnacją ze stanowiska. Wcześniej premier Wołodymyr Hrojsman złożył wniosek o dymisję Danyluka.
2018-06-06, 16:00
Minister finansów powiedział, że znalazł się "pod ogromną presją", by wesprzeć program subwencji dla społeczno-gospodarczego rozwoju ukraińskich regionów. "Tłumacząc na ludzki język, to jest rozdawanie pieniędzy na projekty posłów" - napisał w środę na swoim profilu na Facebooku Danyluk.
- Dzisiejszy dzień to moment kulminacyjny. Postawili mnie przed wyborem: odejść albo w tym uczestniczyć - dodał. - Nie handluję krajem - podsumował polityk.
W ukraińskiej Radzie Najwyższej (parlamencie) ma odbyć się głosowanie w sprawie Danyluka. Szef resortu domaga się zabrania głosu z trybuny parlamentarnej przed głosowaniem.
REKLAMA
O wniesieniu wniosku o dymisję Danyluka premier poinformował w środę na swoim profilu na Facebooku. "W kontekście stojących przed nami wyzwań kwestia zmiany na stanowisku ministra finansów musi być rozstrzygnięta bezzwłocznie" - napisał premier.
Faworyzowanie kandydatów
Konflikt między szefem rządu a ministrem finansów rozpoczął się na posiedzeniu 23 maja, gdy premier odrzucił wysuniętą przez Danyluka kandydatkę na wiceministra odpowiedzialnego za politykę podatkową.
Danyluk następnie oskarżył premiera o faworyzowanie kandydatów wybieranych przez bliskie otoczenie prezydenta Petra Poroszenki. Skierował w tej sprawie list do krajów grupy G7. Zdaniem premiera skierowanie przez Danyluka listu do G7 w sprawie zaistniałego konfliktu jest nie do przyjęcia.
Konflikt na linii premier-minister finansów zbiega się w czasie z głosowaniem nad przyjęciem ustawy o sądzie antykorupcyjnym, które jest zaplanowane na czwartek.
REKLAMA
tjak
REKLAMA