Czarne chmury nad rolnictwem ekologicznym: mniej pieniędzy i upraw

Ekolodzy są zawiedzeni propozycjami zawartymi w części rolniczej projektu unijnego budżetu, który ma obowiązywać po roku 2020.

2018-06-12, 16:55

Czarne chmury nad rolnictwem ekologicznym: mniej pieniędzy i upraw
Ministerstwo Rolnictwa planuje wprowadzić rozwiązania, które pozwolą rolnikowi sprzedawać powyżej kosztów produkcji. . Foto: Pixabay

Posłuchaj

O czarnych chmurach nad polskim rolnictwem ekologicznym, mówi w Agro-Faktach radiowej Jedynki Katarzyna Jagiełło z Greenpeace./Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiegto Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Ich zdaniem nie uwzględnia on potrzeb związanych z rozwojem rolnictwa ekologicznego, a tym samym ochroną środowiska.

− To niepokojące tym bardziej, że Najwyższa Izba Kontroli wskazała na pogorszenie się sytuacji, w jakiej jest obecnie  polskie rolnictwo ekologiczne, wyjaśnia Katarzyna Jagiełło z Greenpeace.

Mniej ekologicznej produkcji na polskiej wsi

I cytuje raport NIK, z którego wynika, że o ile liczba gospodarstw ekologicznych nie zmalała, to zdecydowanie zmniejszył się areał tych upraw z 670 tys. ha w 2013 r, do ok. 500 tys. ha obecnie.

− I to jest bardzo zły sygnał dla naszego rolnictwa, mówi gość Agro-Faktów.

REKLAMA

Unijny budżet też nie wspiera rolnictwa ekologicznego w Polsce

Te informacje NIK zbiegły się w czasie z przedstawieniem przez Brukselę projektu unijnego budżetu, który będzie realizowany po roku 2020.

− Zawarte w nim plany finansowania rolnictwa nie wspierają  wystarczająco rolnictwa ekologicznego i małych gospodarstw, które nie szkodzą środowisku, podkreśla Katarzyna Jagiełło.

Mniejsze dopłaty na ekologiczne uprawy

− Nie tylko proponowane dopłaty są mniejsze, ale Komisja Europejska chce zlikwidować wyodrębniony budżet wypłat bezpośrednich dla rolników stosujących praktyki korzystne dla środowiska, mówi Katarzyna Jagiełło.

Mniej pieniędzy dla małych gospodarstw ekologicznych

− To oznacza pogorszenie się sytuacji polskich małych gospodarstw rolnych, mówi gość radiowej Jedynki.

REKLAMA

Greenpeace domaga się zaprzestania  finansowania przemysłowej hodowli zwierząt i wielkoobszarowego rolnictwa, w zamian za to chce zwiększenia  wsparcia dla ekologicznych rolników. Oczekuje też przeznaczenia większych środków na  cele zdrowotne  i klimatyczne.

NRG, Dariusz Kwiatkowski, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej