Szef MSZ o budżecie UE: nie zgodzimy się na tak drastyczne ograniczenie funduszy

Państwa chcące redukcji budżetu UE podnoszą kwestię praworządności; to narzędzie polityczne służące osłabieniu pozycji Polski w UE w trakcie negocjacji i instrument wywierania presji, "grupa przyjaciół praworządności" pokrywa się z grupą chcącą obniżenia swej składki - ocenił szef MSZ Jacek Czaputowicz.

2018-06-13, 17:34

Szef MSZ o budżecie UE: nie zgodzimy się na tak drastyczne ograniczenie funduszy

Czaputowicz na konferencji po środowej wizycie w Belgradzie został zapytany m.in. o negocjacje ws. nowego wieloletniego budżetu UE po przedstawieniu propozycji Komisji Europejskiej, w której zostały zmniejszone, w stosunku do obecnych, środki mające przypaść Polsce m.in. w ramach polityki spójności.

Szef MSZ powiedział, że Polska stoi na stanowisku, iż "to nie jest dobra podstawa do negocjacji" i że "nie zgodzimy się na tak drastyczne ograniczenie funduszy strukturalnych".

Czaputowicz podkreślił, że nie jesteśmy sami, ale jest grupa państw, którą można nazwać "grupą przyjaciół polityki spójności", która - jak mówił - "będzie bronić poważnego budżetu w tym zakresie". Minister zaznaczył, że jesteśmy na początku negocjacji, "nie jesteśmy na straconej pozycji". - Ale oczywiście te negocjacje będą trudne - zdajemy sobie z tego sprawę - dodał szef MSZ.

Zaznaczył przy tym, że po drugiej stronie są państwa, które chciałyby ograniczyć swoją składkę, w związku z tym budżet UE. Czaputowicz powiedział w tym kontekście, że "dostrzegamy też tutaj pewną taką tendencję, że te państwa, które są płatnikami netto, chcą redukcji budżetu, zarazem podnoszą kwestię praworządności".

- Myślimy, że to jest narzędzie polityczne służące osłabieniu pozycji Polski w UE w procesie negocjacji i że te kwestie związane z praworządnością nie mają tylko związku z rzeczywistością, jaka miała miejsce w Polsce, jeśli chodzi o reformę systemu sądownictwa, ale może to być taki właśnie instrument wywierania presji, bowiem "grupa przyjaciół praworządności" pokrywa się w 100 proc. z grupą, która chce obniżenia składki tych państw w UE. Nie sądzę, żeby to był przypadek - powiedział szef MSZ. 

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej