Roman Czerniawski: polski James Bond okresu II wojny światowej
Wzbudzał podziw Abwhery, pracował dla brytyjskiego rządu, ale przede wszystkim służył Ojczyźnie. Roman Czerniawski, jeden z największych agentów w historii europejskiego wywiadu. Za swoją służbę odznaczony orderem Virtuti Militari. Portret jednego z najbardziej bohaterskich Polaków działających podczas II wojny światowej nakreślił Andrzej Brzeziecki, który był gościem audycji „Między Kropkami”.
2018-06-16, 19:45
Posłuchaj
„Czerniawski. Polak, który oszukał Hitlera”. Tak brzmi tytuł najnowszej książki Andrzeja Brzezieckiego. Na podstawie m.in. niedawno odtajnionych dokumentów z archiwów brytyjskich służb specjalnych, historyk przedstawił niezwykłe czyny polskiego agenta, który swoim sprytem, pomysłowością i niestandardowymi metodami konspiracyjnymi zaskakiwał największych przywódców Europy.
– Był on człowiekiem o dużej brawurze. Wychodził z założenia, że nie ma znaczenia, czy szpieguje się na dużą czy małą skalę. W jednym i w drugim przypadku, w razie ujęcia, groziła mu śmierć. Wybrał tę pierwszą drogę i poszedł na całość. Miał niekonwencjonalne podejście do tego, co robił. Dzięki temu udawało mu się uniknąć schwytania, gdyż ci, którzy próbowali go zdekonspirować działali według podręcznikowych zasad szpiegostwa – wyjaśnił pisarz.
Po kampanii wrześniowej Roman Czerniawski znalazł się w okupowanej Francji. Tam założył siatkę szpiegowską. Uzyskane informacje przekazywał Brytyjczykom, dla których sytuacja nad Sekwaną miała duże znaczenie strategiczne. – Grupa ta istniała około jednego roku. Jej członkowie byli niezwykle skuteczni. Uważano ją za najważniejszą siatkę aliancką w zachodniej Europie – zaznaczył redaktor naczelny „Nowej Europy Wschodniej”.
Audycję „Między Kropkami” prowadziła Weronika Wakulska.
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
----------------------
Data emisji: 16.06.18
Godzina emisji: 19:10
REKLAMA