Premier: w dziejach Kościoła poznańskiego odbija się historia Polski

"W dziejach Kościoła poznańskiego jak w zwierciadle odbija się historia Polski, obfitująca w wydarzenia chwalebne, ale i dramatyczne" – podkreślił w sobotę premier Mateusz Morawiecki w liście skierowanym do uczestników jubileuszu 1050-lecia pierwszego biskupstwa w Polsce.

2018-06-23, 18:53

Premier: w dziejach Kościoła poznańskiego odbija się historia Polski
Procesja z obrazem Matki Bożej w Cudy Wielmożnej do archikatedry św. Piotra i Pawła w Poznaniu w ramach obchodów 1050-lecia biskupstwa w Poznaniu. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

List od premiera Mateusza Morawieckiego odczytał w sobotę podczas uroczystości w Poznaniu szef KPRM Michał Dworczyk.

"Polska zmienia się i modernizuje. Budujemy lepsze jutro dla naszych dzieci pamiętając o naszym dziedzictwie chrześcijańskich korzeni. Stąd uroczyste obchody 1050-lecia przybycia do Poznania pierwszego biskupa Jordana mają szczególne znaczenie dla całej naszej narodowej wspólnoty. Wszystkim uczestnikom rocznicowych uroczystości pragnę przekazać zapewnienia o mojej pamięci i szacunku" – podkreślił premier.

W swoim liście Morawiecki przypomniał, że "dwa lata po przyjęciu przez Mieszka I chrztu, aktu dołączenia do wielkiej chrześcijańskiej rodziny, na nasze ziemie przybył ustanowiony przez papieża Jana XIII biskup Jordan". Premier podkreślił, że to wydarzenie stanowiło "początek historii polskiej hierarchii kościelnej i nowy etap budowania polskiej państwowośco".

"

Premier W dziejach Kościoła poznańskiego jak w zwierciadle odbija się historia Polski, obfitująca w wydarzenia chwalebne, ale i dramatyczne. Niezmiennie jednak poznański Kościół był orędownikiem spraw polskich i praw Polaków

"Powstała na Ostrowie Tumskim katedra była nie tylko centrum życia religijnego młodego państwa, lecz także jednym z kluczowych ośrodków rozwoju. Biskupi poznańscy wspierali organizację państwa, służyli radą w dyplomacji oraz wnieśli wielki wkład w kształtowanie kultury i oświaty" – dodał szef rządu.

"W dziejach Kościoła poznańskiego jak w zwierciadle odbija się historia Polski, obfitująca w wydarzenia chwalebne, ale i dramatyczne. Niezmiennie jednak poznański Kościół był orędownikiem spraw polskich i praw Polaków" – zaznaczył.

Walka o zachowanie polskiej tożsamości

Premier przypomniał, że w czasie zaborów poznański Kościół toczył nieustanną walkę o zachowanie polskiej tożsamości, a poznańskie duchowieństwo brało udział w zrywach niepodległościowych i angażowało się w prace organiczne oraz – jak podkreślił - uczestniczyło w procesie odradzania się Rzeczpospolitej.

"Zawsze, czy to w czasie wojny, czy pokoju, wolności czy ucisku, nasi rodacy mieli oparcie w sile duchowej i autorytecie Kościoła poznańskiego i jego wielkich przewodników, następców biskupa Jordana. W tym uroczystym dniu oddajemy hołd pokoleniom duszpasterzy, którzy przez wieki wnieśli nieoceniony wkład w rozwój regionu i Rzeczypospolitej Polskiej" – napisał premier.

Pierwsze biskupstwo polskie powstało w 968 roku, dwa lata po chrzcie Mieszka I. Historię polskiej hierarchii kościelnej zapoczątkował ustanowiony przez papieża Jana XIII biskup Jordan. Obchody 1050-lecia pierwszego biskupstwa w Polsce, odbywające się pod hasłem "Poznań. Chrystus i my", zostały zainaugurowane w grudniu ub. roku. Główne uroczystości jubileuszowe trwają w Poznaniu od piątku.

REKLAMA

List od papieża Franciszka

W sobotę w uroczystej mszy św. jubileuszowej, sprawowanej pod przewodnictwem legata papieskiego, prymasa Czech kard. Dominika Duki, bierze udział m.in. marszałek Sejmu Marek Kuchciński, wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann, parlamentarzyści, oraz przedstawiciele władzy samorządowej. 

Także papież pozdrowił uczestników 1050-lecia pierwszego biskupstwa w Polsce. W odczytanym liście Franciszek zwrócił uwagę, że Polacy byli narodem, który po chrzcie przyjętym przez Mieszka I "pragnął coraz bardziej postępować za Chrystusem i gorąco wyznawać wiarę". Przypomniał też, że kościół ustanowił pierwszą diecezję w naszym kraju w Poznaniu, a jej pierwszym biskupem był Jordan.

Wspomniał też Dobrawę, żonę Mieszka. ,,Ta, która posłusznie opuściła ojczyznę i rodzinę oraz pokornie i wytrwale znosiła liczne przeciwności, dla współczesnych kobiet i mężczyzn może być zachętą do miłości, która cierpliwa jest i łaskawa, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma" - napisał Franciszek. 

koz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej