Stanisław Gawłowski o areszcie i zarzutach korupcyjnych "to ewidentnie polityczna intryga"
Poseł Gawłowski (PO) wziął udział w dzisiejszej konfrencji prasowej Platformy Obywatelskiej i zapewnił o swojej niewinności. Zaapelował też o ujawnienie wszelkich materiałów dotyczących stawianych mu zarzutów.
2018-07-17, 16:26
Posłuchaj
Polityk Platformy Obywatelskiej w ubiegły piątek opuścił areszt, gdzie spędził 3 miesiące na wniosek Prokuratury Krajowej. Wyszedł po wpłaceniu 500 tysięcy złotych kaucji. Śledczy postawili mu pięć zarzutów, w tym o charakterze korupcyjnym. Podczas dzisiejszej konferencji Stanisław Gawłowski był pytany przez dziennikarzy o jego status w partii. Jak powiedział, jest "dumnym posłem i niczego, co zrobił w życiu się nie wstydzi".
Poseł był też pytany o kolejny wniosek o uchylenie mu immunitetu, który prokuratura skierowała do Sejmu pod koniec czerwca. Jego celem jest umożliwienie postawienia posłowi dwóch kolejnych zarzutów - korupcyjnego i prania brudnych pieniędzy. Gawłowski odparł, że to dla niego bez znaczenia.
Wspomniane nowe zarzuty prokuratury dotyczą apartamentu w Chorwacji, który, chociaż formalnie należy do teściów pasierba Stanisława Gawłowskiego, to faktycznie ich właścicielem jest polityk PO. Prokuratura twierdzi, że nieruchomość miała być częścią łapówki (jej łączna wartość to 302 tysięcy 446 zł), którą polityk PO przyjął od biznesmena Bogdana K. w czasach kiedy pełnił funkcję wiceministra środowiska.
Pod koniec grudnia 2017 roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali warszawskie mieszkanie Stanisława Gawłowskiego i jego dom w Koszalinie. Przeszukanie, zlecone przez Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie, było efektem trwającego od czerwca 2013 roku śledztwa w sprawie tak zwanej afery melioracyjnej. Dotyczy ono nieprawidłowości przy realizacji o co najmniej 105 inwestycji o wartości kilkuset milionów złotych, prowadzonych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.
REKLAMA
msze
REKLAMA