Izrael: kolejna wymiana ognia z Gazą. Nie żyją cztery osoby
Trzech zabitych Palestyńczyków i jeden ranny izraelski żołnierz - to bilans kolejnych zamieszek na granicy Izraela i Strefy Gazy. Z palestyńskiej enklawy w stronę Izraela wystrzelono kolejne rakiety, a izraelska armia odpowiedziała nalotami na pozycje Hamasu.
2018-07-26, 13:39
Posłuchaj
Wszystko to dzieje się zaledwie kilka dni po ogłoszeniu kolejnego rozejmu między zwaśnionymi stronami.
W nocy ze Strefy Gazy w kierunku Izraela poleciało osiem rakiet. Żadna z nich nie trafiła celu, a wszystkie spadły na niezamieszkałe tereny niedaleko pasa granicznego. Jeden z pocisków został też przechwycony przez izraelską tarczę antyrakietową. Ostrzał Izraela miał być odpowiedzią na wcześniejszą eskalację przemocy. Po tym jak palestyński snajper otworzył ogień do izraelskich żołnierzy i ranił jednego z nich, lotnictwo Izraela zbombardowało pozycje Hamasu w Gazie. Zginęło trzech palestyńskich bojowników.
Kilka dni temu doszło do największej od czterech lat eskalacji przemocy, ale dzięki mediacji Egiptu i ONZ udało się osiągnąć zawieszenie broni. Obie strony twierdzą, że mimo incydentów rozejm wciąż obowiązuje. Izraelski premier Benjamin Netanjahu mówił dzisiaj w czasie spotkania z policyjnymi kadetami, że sytuacja jest dla palestyńskich władz testem dobrej woli. Szef rządu zapowiedział, że jego kraj będzie przestrzegał rozejmu, ale jeśli zajdzie potrzeba, to do obrony Izraela zostanie użyta siła.
Strefa Gazy to palestyńska enklawa, która jest jednocześnie najbardziej zaludnionym terenem na świecie. Od 2006 roku jest ona rządzona przez radykalny Hamas, który nie uznaje istnienia Izraela. Od tego czasu doszło już do trzech wojen na dużą skalę. Ostatni z konfliktów z 2014 roku kosztował życie ponad dwóch tysięcy Palestyńczyków i 73 Izraelczyków.
REKLAMA
dcz
REKLAMA