Powstanie Warszawskie: hołd dla zamordowanych mieszkańców Woli
W Warszawie upamiętniono ofiary Rzezi Woli. W pierwszych dniach Powstania Warszawskiego 1944 roku Niemcy zamordowali w tej dzielnicy od 30 do 65 tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci.
2018-08-05, 21:09
Posłuchaj
Uroczystości rozpoczęły się przed pomnikiem Ofiar Rzezi Woli o godzinie 18.00. Przyszli powstańcy, zaproszeni goście i mieszkańcy.
Wśród nich Barbara Kuklińska, która przeżyła rzeź Woli. Miała wtedy niespełna 7 lat. - Widziałam tę rzeź u mnie na podwórku, bo mieszkałam przy Górczewskiej. Masę było zabitych. Niemcy wyciągali z kamienicy dzieci, kobiety, mężczyzn. Nie rozumiałam tego, bałam się, płakałam. Tata mnie uciszał, uspokajał, ale wyrwałam się mu i podbiegłam do okna. Wtedy zobaczyłam jak to wygląda… Dzisiaj nie mogę nawet o tym mówić… - opowiada Barbara Kuklińska.
List prezydenta Andrzeja Dudy odczytał generał brygady Józef Kraszewski. Prezydent przypomniał w nim, że "dopiero teraz przywracamy pamięć to tych tragicznych wydarzeniach". - Systematyczna i masowa eksterminacja palenie ciał ofiar, gwałty i przemoc osiągnęły niewyobrażalną skalę.Winni tej zbrodni nie zostali ukarani, a prawda o niej przez lata była przemilczana - napisał w liście do zgromadzonych prezydent Andrzej Duda.
Głos zabrali też burmistrz dzielnicy Wola Krzysztof Strzałkowski i wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
REKLAMA
Po odczytaniu Apelu Poległych, salwie honorowej i złożeniu wieńców tłum mieszkańców przeszedł w marszu pamięci na cmentarz Powstańców Warszawy, gdzie złożono ciała i prochy ponad 100 tys. zabitych warszawiaków. Po drodze mijali wiele miejsc, gdzie Niemcy dokonywali masowych egzekucji na ludności cywilnej. Każdy z uczestników marszu dostał znicz oraz biogram jednej z ofiar.
Na zakończenie marszu zgromadzeni zapalili znicze na wystawie „Zachowajmy ich w pamięci”. To 96 białych słupów stojących wzdłuż głównej alei parku Powstańców Warszawy i podświetlanych po zmroku. Na każdym znajdują się imiona i nazwiska zidentyfikowanych do tej pory cywilnych ofiar zrywu.
msze
REKLAMA