Senator Platformy Obywatelskiej: PiS nie nadaje się do rządzenia Warszawą

- Wierzę w rozsądek warszawiaków. Prawo i Sprawiedliwość nie nadaje się do rządzenia Warszawą. Nie można straszyć mieszkańców tego miasta, że jeśli nie wybiorą Patryka Jakiego na prezydenta, to nie dostaną pieniędzy na metro. Warszawiacy nie przestraszyli się nawet Niemców - mówił w Polskim Radiu 24 Aleksander Pociej, senator Platformy Obywatelskiej. 

2018-09-04, 17:52

Senator Platformy Obywatelskiej: PiS nie nadaje się do rządzenia Warszawą
Aleksander Pociej. Foto: PR24

Posłuchaj

04.09.18 Aleksander Pociej: PiS nie nadaje się do rządzenia Warszawą
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 odniósł się do niedzielnej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Według senatora PO, opozycja i partia rządząca nie powinny konkurować ze sobą składając coraz mniej realne w jego opinii obietnice wyborcze.

- Wszyscy wiemy, że skończyłoby się to drugą Grecją. Ten kraj żył ponad stan i wybory wygrywały tam partie, które obiecywały więcej. To nie jest droga do tego, aby nasze dzieci żyły spokojnie. - mówił Aleksander Pociej. - Kiedy za czasów rządów PO, mimo kryzysu i ciężkich warunków, Polska miała najlepsze w Europie wyniki ekonomiczne i nazywano ją "zieloną wyspą" to Prawo i Sprawiedliwość jeździło po kraju i mówiło, że jesteśmy w ruinie. Gdy tylko ta partia przejęła władzę, to już po roku, zanim jeszcze można było mówić o swoich wynikach ekonomicznych, okazało się, że wcale nie jest tak źle - dodał. 

Polityk zabrał też głos w sprawie zmiany daty przesłuchania b. premiera, Donalda Tuska przed komisją ds. Amber Gold. Przesłuchanie szefa Rady Europejskiej planowane było na 2 października. Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann poinformowała jednak w poniedziałek, że zostało ono przesunięte na pierwszy dzień po II turze wyborów samorządowych, czyli na 5 listopada.

- Nie da się oceniać tej sytuacji, abstrahując od polityki. Nie wierzę, że poseł Wassermann, która żelazną rączką prowadziła obrady komisji, zrobiła ukłon w stronę Donalda Tuska. Nie mogę się zgodzić, że jest to tylko gest. Uważam, że dla Prawa i Sprawiedliwości jest niewygodne przesłuchiwać tego polityka, zwłaszcza, że teza iż można go złapać za rękaw i powiedzieć, że coś jest nie tak, jest według mnie nigdzie się nie potwierdza. - mówił senator PO.

REKLAMA

Więcej w całej audycji.

Rozmawiał Adrian Klarenbach.

PJ

____________________

REKLAMA

Data emisji: 04.09.18

Godzina emisji: 16:15


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej