Ekspert: Sudan Południowy to "Jądro Ciemności"
- Sudan Południowy to podręcznikowy przykład państwa upadłego. To kraj, który istnieje na mapie, ale jego struktury ograniczają się w zasadzie do kontrolowania stolicy i okolic - mówił w Świecie w Powiększeniu Wojciech Wilk, prezes Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
2018-09-26, 20:32
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda podpisał deklarację o wzmocnieniu operacji pokojowych Narodów Zjednoczonych. W pierwszej kolejności polscy policjanci mieliby pojechać do Sudanu Południowego.
Jak podkreślał w Polskim Radiu 24 Wojciech Wilk, nie jest to bezpieczny kraj. - To państwo, w którym działają dziesiątki grup zbrojnych, który jest rozbite na regiony, które same się rządzą, a policji tam w zasadzie nie ma. Policja to byli partyzanci, którym powiedziano: "teraz będziesz policjantem". Oni nie mają żadnego przygotowania do tej roli. Trzeba ich, w ramach misji pokojowej, kształcić i uczyć zawodu, podczas gdy już pełnią służbę - wskazywał gość PR24.
- Warunki w Sudanie Południowym, w wielu miejscach, są takie, jak w Polsce mniej więcej 200 lat temu. Nie ma dróg, nie ma prądu, nie ma wody, nie ma toalet. Nie ma niczego. Ci policjanci co prawda będą mieszkać w bazach ONZ, które oferują niektóre wygody, ale będą pracować tam, gdzie toczą się różnego rodzaju walki. Nie będą bezpośrednio narażeni na niebezpieczeństwo, ale praca nie będzie łatwa - mówił Wojciech Wilk.
Oprócz uczestnictwa w misji w Sudanie Południowym, możliwe że polscy policjanci udadzą się również na granicę izraelsko-syryjską.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Polskie Radio 24/zz
-------------------------------
Data emisji: 26.09.18
Godzina emisji: 19.47
REKLAMA