Najlepsze przemówienie May w karierze? Media chwalą premier, ale ale wskazują na wyzwania ws. Brexitu

Brytyjskie media pozytywnie skomentowały w czwartek wystąpienie premier Theresy May na zakończenie konwencji programowej Partii Konserwatywnej. "To było dobrze napisane, przekonujące przemówienie, które Wielka Brytania potrzebowała usłyszeć" - ocenił "The Sun".

2018-10-04, 14:52

Najlepsze przemówienie May w karierze? Media chwalą premier, ale ale wskazują na wyzwania ws. Brexitu

Tabloid podkreślił, że choć większość obserwatorów zapamięta przede wszystkim podrygiwania premier do piosenki szwedzkiego zespołu ABBA "Dancing Queen", przy której wchodziła na scenę, to w wystąpieniu znalazły się także zapowiedzi istotnych decyzji politycznych dotyczących m.in. zwiększenia nakładów na publiczną służbę zdrowia i wydatków na mieszkalnictwo.

"W kwestii Brexitu May musiała udzielić zdecydowanej riposty na wtorkowe porywające przemówienie (byłego szefa MSZ i lidera eurosceptycznego skrzydła partii) Borisa Johnsona i - uczciwie mówiąc - udało jej się to osiągnąć. Jak tłumaczyła, jej plan z Chequers realizuje mandat (udzielony rządowi) w referendum i jest najlepszym rozwiązaniem dla Wielkiej Brytanii, a bez niego do Brexitu może nie dojść" - relacjonowała gazeta.

"The Sun" zastrzega, że jest "wciąż nieprzekonany", ale wkrótce zbliża się kluczowy moment w negocjacjach, który pokaże, kto ma rację. "(May) nie może zawrzeć kolejnych kompromisów, a jeśli Unia Europejska też się nie ugnie, to porozumienie na wzór tego, które UE ma z Kanadą, może jeszcze okazać się najlepszym" - czytamy.

Najlepsze wystąpienie w karierze?

Z optymizmem wystąpienie May ocenił także eurosceptyczny tabloid "Daily Mail", który zaznaczył, że od wejścia na scenę szefowa rządu "promieniowała pewnością siebie i autoironicznym poczuciem humoru wraz ze zdrowym rozsądkiem, przyzwoitością i chęcią zwycięstwa, co stało się charakterystyczną cechą jej urzędowania na stanowisku premiera".

"Oceniając po entuzjastycznym przyjęciu jej przemówienia - określonego przez wielu najlepszym w jej karierze - większość członków Partii Konserwatywnej ma niewiele wątpliwości dotyczących tego, kto powinien przewodzić ugrupowaniu. Johnson oraz ci, którzy chcą usunąć ją ze stanowiska, wyglądają dzisiaj zdecydowanie mniej groźnie" - podkreślono. 

Konserwatywny dziennik "Telegraph" zaznaczył jednak, że konwencja programowa była jedynie "dodatkową atrakcją dla głównego wydarzenia, które dopiero przed nami". "Okres pomiędzy dzisiaj a Świętami Bożego Narodzenia będzie jednym z najbardziej burzliwych w najnowszej historii politycznej Wielkiej Brytanii, bo May będzie próbowała osiągnąć porozumienie z UE, a następnie przeforsować je przez parlament" - zaznaczono.

Gazeta wskazała, że "May - zawsze mająca problem, żeby jako premier przedstawić pozytywną argumentację za decyzją o wyjściu z UE, której nie popierała - brzmiała znacznie bardziej optymistycznie, mówiąc o szansach kraju poza Wspólnotą". 

Premier mówiła, że "przyszłość Wielkiej Brytanii jest w naszych rękach. Jeśli jednak chodzi o jej własną przyszłość, to następne trzy miesiące zdecydują o jej losie" - twierdzi "Telegraph". 

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej