John Bolton w Tibilisi: Biały Dom zaprosił Putina do Waszyngtonu

Stany Zjednoczone będą wspierać Gruzję w procesach odbudowy integralności terytorialnej - zapewnił przebywający w Tbilisi amerykański doradca do spraw bezpieczeństwa John Bolton. Poinformował też o przygotowaniach do kolejnego spotkania prezydentów USA - Donalda Trumpa i Rosji - Władimira Putina, które ma się odbyć 11 listopada w Paryżu. Wspomniał także o zaproszeniu rosyjskiego przywódcy do odwiedzenia Waszyngtonu. 

2018-10-26, 13:52

John Bolton w Tibilisi: Biały Dom zaprosił Putina do Waszyngtonu
John Bolton. Foto: PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Posłuchaj

Tbilisi: John Bolton o spotkaniu Trumpa z Putinem. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydenci Donald Trump i Putin spotkali się kilkakrotnie na marginesie wielostronnych spotkań międzynarodowych, jednak tylko raz miał miejsce ich szczyt dwustronny - w lipcu br. w Helsinkach. We wtorek Kreml podał, że obaj przywódcy spotkają się 11 listopada w Paryżu, w kuluarach obchodów 100. rocznicy zakończenia I wojny światowej. Ma to być "zwykłe spotkanie dwustronne". 

W piątek w Gruzji Bolton poinformował, że rosyjski prezydent otrzymał zaproszenie do USA. "Zaprosiliśmy prezydenta Putina do Waszyngtonu" - oświadczył. Nie jest jednak jasne, czy prezydent Rosji przyjął zaproszenie. 
Doradca Trumpa poinformował również, że spotkanie przywódców w Paryżu będzie krótkie. 

Sankcje i kwestie terytorialne

Wizyta Johna Boltona w Gruzji jest ostatnim etapem podróży do krajów Kaukazu i Rosji. Amerykański doradca do spraw bezpieczeństwa odwiedził już Moskwę, Baku i Erywań.

W trakcie spotkań z gruzińskimi ministrami: spraw zagranicznych, obrony i spraw wewnętrznych John Bolton zapewnił, że Waszyngton uważnie obserwuje poczynania Rosji w tak zwanych strefach okupowanych Abchazji i Osetii Południowej. Przypomniał także o sankcjach nałożonych przez Stany Zjednoczone na Rosję w związku z agresją na Gruzję w 2008 roku oraz o późniejszych restrykcjach dotyczących aneksji Krymu, wojny w Donbasie i odnoszących się do agresywnej polityki międzynarodowej uprawianej przez Moskwę.

REKLAMA

Według jego słów, Waszyngton rozważa również wprowadzenie kolejnych sankcji w odwecie za rosyjski atak chemiczny w angielskim mieście Salisbury. Wielka Brytania oskarżyła Rosję o próbę otrucia byłego, podwójnego agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego Siergieja Skripala i jego córki. 

W niedzielę w Gruzji odbędą się wybory prezydenckie. 

koz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej