Czy gęsina może stać się daniem narodowym, serwowanym w Dzień Niepodległości?
Amerykanie w Dzień Dziękczynienia jedzą indyka. W Polsce, 11 listopada, w dzień Świętego Marcina, coraz chętniej podaje się gęsinę. Czy stanie się ona daniem narodowym kojarzonym z Dniem Niepodległości?
2018-10-29, 16:40
Wiele osób uważa, że serwowanie gęsi w Dzień Niepodległości to kolejna tradycja zapożyczona z kultury amerykańskiej, a gęś jest jedynie zamiennikiem indyka jedzonego w Święto Dziękczynienia w Stanach. Nic bardziej mylnego! W dzień Świętego Marcina, czyli 11 listopada, gęsinę podawano w Polsce już setki lat temu. Była to okazja do najedzenia się do syta tuż przed 40 dniowym postem, poprzedzającym Boże Narodzenie. Promowanie gęsiny na 11 listopada, jako dania narodowego, nie jest zapożyczeniem, a powrotem do korzeni.
Gęsina to polska tradycja od wieków
Dawniej, gęś była bardzo popularnym daniem w Polsce, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Gęś na naszych stołach pojawiała się już w XVII wieku. Świadczy o tym m.in. wiersz Kaspra Twardowskiego z 1630 roku, w którym autor pisze: ''Polacy zaś ten zwyczaj mają, dzień świętego Marcina gęś tłustą piekają''. O staropolskim zwyczaju podawania gęsi dowiadujemy się również z wielu polskich przysłów: ''Święto Marcina – dużo gęsi się zarzyna, ''Gdy Marcinowa gęś po wodzie, będzie Boże Narodzenie po wodzie'', ''Na święto Marcina najlepsza gęsina: patrz na piersi, patrz na kości, jaka zima nam zagości" i wiele innych.
Polska jest obecnie największym producentem gęsi w Europie. Rocznie produkujemy ok. 20 tys. ton tego mięsa, które w 95% trafia do Niemiec. Paradoksalnie, sami sięgamy po gęsinę bardzo niechętnie. Właśnie z tego powodu, w województwie kujawsko-pomorskim, co roku organizowane są różnego rodzaju konkursy, które mają za zadanie wskrzesić tradycje jedzenia gęsi w Polsce.
Jedną z najgłośniejszych kampanii jest ''Gęsina na Św. Marcina'' organizowana przez Slow Food Polska, która obchodzi w tym roku swoją jubileuszową, X edycję. W dniach od 10 listopada do 3 grudnia, szefowie kuchni w wielu polskich restauracjach, włączą do swoich menu danie z gęsi. Tradycyjnie, wybrane zostaną 3 restauracje, które zaserwowały potrawę z gęsi w najlepszej odsłonie.
REKLAMA
Gęsia legenda
Święty Marcin, urodził się w IV wieku w Panonii (dzisiejsze Węgry). Marcin, tak jak ojciec, był żołnierzem. Chłopiec, zgodnie z ówczesną tradycją, przyjął chrzest w Wielkanoc w 339 roku. Po tym porzucił służbę wojskową, ze względu na panujące wtedy przekonanie, iż chrześcijan nie może być żołnierzem, ponieważ wiąże się z tym przelewanie krwi. Na skutek splotu wydarzeń, św. Marcin stał się pustelnikiem i założycielem wspólnoty monastycznej. Wbrew swojej woli został wybrany na biskupa Tours w 371 roku. Zmarł 8 listopada 379 roku, a jego ciało zostało pochowane 11 listopada – dlatego tego dnia obchodzimy święto Marcina.
Jedna z legend głosi, że Święty Marcin nie chciał przyjąć godności biskupa i ukrył się przed wysłannikami papieża w klasztornej komórce, w której trzymano gęsi. Zwierzęta podniosły larum – dlatego szybko znaleziono jego kryjówkę.
Inna opowieść mówi o tym jak św. Marcin spotkał na swojej drodze ubogiego, prawie nagiego człowieka. Widząc go, św. Marcin odciął połowę swojego płaszcza i razem z sakiewką pieniędzy wręczył okrycie biedakowi. Legenda mówi, że ów żebrak przemienił się w Jezusa Chrystusa, co skłoniło św. Marcina do wejścia na duchowną drogę. Wierzy się, że z powodu swojego szlachetnego czynu nazywany jest patronem ubogich i żołnierzy. Św. Marcin przedstawiany jest w sztuce jako rycerz na białym koniu osłaniający żebraka połową swojego płaszcza lub z gęsią.
Dlaczego powinniśmy jeść gęś?
Gęsina to ciemne mięso, bardzo delikatne w smaku. Wielu uważa ją za jedno ze zdrowszych spośród wszystkich rodzajów mięsa. W swoim składzie zawiera dużo białka, witaminy A, E, te z grupy B oraz minerały: fosfor, magnez i żelazo, potas i cynk.
REKLAMA
Gęsie mięso nie należy do najchudszych, jednak np. na tle wieprzowiny wypada bardzo dobrze, ze względu na korzystny dla naszego zdrowia skład tłuszczów jedno i wielonienasyconych, a także prozdrowotnych kwasów omega-3 i omega-6. Kwasy te wpływają na obniżenie złego cholesterolu we krwi, a podwyższenie tego dobrego dlatego mięso z gęsi powinny włączyć do swojej diety osoby cierpiące na choroby sercowo-naczyniowe.
Gęsi w Polsce najczęściej hodowane są ekologicznie. Oznacza to, że nie są zamykane w kurnikach tak, jak kury czy indyki i faszerowane sztuczną karmą. Wręcz przeciwnie, od wiosny do jesieni wypasają się na świeżym powietrzu jedząc trawę (zielonkę) i owies.
Barbara Szczypiór
REKLAMA