Jurek Bitschan. Najmłodszy obrońca Lwowa
Bez wiedzy rodziców dołączył do polskich oddziałów walczących z Ukraińcami o miasto. Zginął w czasie walk na Cmentarzu Łyczakowskim 21 listopada 1918 roku.
2024-11-21, 05:45
Urodził się w 1904 roku w Piaskach koło Sosnowca. Wychowywał się w patriotycznej atmosferze. Jego matką była Aleksandra Zagórska, żona lwowskiego lekarza, która związała się z ruchem niepodległościowym jeszcze przed I wojną światową.
- To była bardzo ciekawa postać, wielka patriotka. Jurek brał z niej przykład - mówił prof. Janusz Odziemkowski. – W momencie, gdy syn uciekł do wojska, była dowódcą Legii Kobiet Lwowskich.
Posłuchaj
Walki o Lwów
Kiedy 1 listopada 1918 roku wybuchły walki o Lwów, Jurek Bitschan był czternastoletnim uczniem jednego z miejscowych gimnazjów. W szkole dostawał wysokie oceny, szczególnie z przedmiotów przyrodniczych. Był także harcerzem IX Drużyny Lwowskiej. Przynależność do tej organizacji rozbudziła jego uczucia patriotyczne.
REKLAMA
- Organizacje harcerskie pod zaborami pracowały nad zaszczepieniem idei niepodległościowych wśród dzieci i młodzieży. Do harcerstwa przystąpiło wielu młodych lwowian. Po odbytym przeszkoleniu młodzież była świetnym materiałem na przyszłego żołnierza - dodał prof. Janusz Odziemkowski w audycji "Ludzie Niepodległości. Jurek Bitschan" z 2017 roku.
Odważny żołnierz
W trzecim tygodniu walk o Lwów Jurek postanowił dołączyć do żołnierzy. W nocy z 20 na 21 listopada 1918 roku zostawił na stole list informujący rodziców o tym, że otrzymał już staranne wykształcenie i nadszedł czas, by wstąpił do wojska. Po ucieczce z domu dołączył do oddziału porucznika Stanisława Petry'ego.
Według relacji świadków Jurek odważnie nacierał na wroga w pierwszym szeregu wraz z dorosłymi żołnierzami. Uczestniczył w walkach na Cmentarzu Łyczakowskim. Pomimo ukrycia się za jednym z pomników na terenie nekropolii, został postrzelony w nogi i głowę. W wyniku doznanych obrażeń zmarł 21 listopada 1918 roku. Dzień później ciało chłopca odnalazł jego ojciec.
Kobiety i dzieci w obronie miasta
Powołanie 1 listopada 1918 roku Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej było dla zamieszkujących Lwów Polaków dużym zaskoczeniem. Nikt nie spodziewał się takiego ruchu ze strony Ukraińców, a tym bardziej tego, że pod miasto ściągną regularne oddziały wojska. Jeszcze tego samego dnia młodzież szkolna i studenci jako pierwsi w mieście zaczęli zrywać ukraińskie flagi z ulic.
REKLAMA
- Na wszystkich Obrońców Lwowa 1/4 z nich nie miała ukończonych 17 lat. Na 400 poległych jesienią 1918 roku było 120 uczniów szkół lwowskich i 76 studentów. To są ogromne liczby, zważywszy na to, że wtedy studenci byli elitą – wyjaśnił prof. Janusz Odziemkowski.
Pomimo tego, że w mieście byli obecni polscy żołnierze i działały organizacje niepodległościowe, do walk przystąpiły także kobiety.
- Kobiety stanowią piękny przykład w dziejach walk o niepodległość. W obronie Lwowa poległo ich dwanaście. To niesłychane, ale potrafiły walczyć wręcz. W tego typu walkach wsławiła się np. Helena Bujwidówna. Straciła nawet dwa zęby, ale nie poddała się do końca walki – dodał prof. Janusz Odziemkowski.
Orlęta Lwowskie
Dzieci i młodzież, która ochotniczo postanowiła bronić miasta, została nazwana Orlętami Lwowskimi. Z bronią w ręku lub w służbach pomocniczych walczyło około 2600 osób, które nie miały ukończonego 25. roku życia. Najmłodszy z Orląt miał zaledwie 9 lat. W obronie Lwowa poległo blisko 200 Orląt. 13-letni Antoś Petrykiewicz został najmłodszym w historii Polski Kawalerem Orderu Virtuti Militari. Zmarł w wyniku odniesionych ran w styczniu 1919 roku.
REKLAMA
W okresie międzywojennym Jurek Bitschan stał się postacią legendarną. Rozsławiła go "Ballada o Jurku Bitschanie" skomponowana do słów poetki Anny Fisher. Jego postawę dawano za wzór do naśladowania dzieciom i młodzieży dorastającej w realiach II Rzeczypospolitej.
seb
REKLAMA