Chwile grozy na lotni. Instruktor nie zapiął pasażera [WIDEO]

Loty ta takim sprzęcie to eksytujący sposób na aktywne spędzanie czasu. Chris Gursky, który zdecydował się na taką przygodę zapamięta ją na pewno do końca życia. Jego lot, z powodu niefrasobliwości instruktora, o mało nie skończył się tragicznie.      

2018-11-28, 13:29

Chwile grozy na lotni. Instruktor nie zapiął pasażera [WIDEO]
Kadr z nagrania. Foto: youtube/SWISS MISHAP

Chris Gursky pierwszy dzień swoich wakacji zakończył w szpitalu, ma w ręce siedem śrub i jest obolały, ale cieszy się, że żyje, bowiem instruktor, z którym wzbił się na lotni, zapomniał go odpowiednio przypiąć.

Lot rozpoczął się wysoko w górach, a fakt, że Gursky nie jest odpowiednio wpięty instruktor i sam zainteresowany zauważyli kilka sekund po starcie. Pilotowi udało się jednak w miarę szybko wylądować. Lot trwał około czterech minut, przez ten czas pasażer ratował życie chwytając się lotni jedynie lewą ręką.  

Jak podają szwajcarskie media prędkość lotni podczas, gdy amator latania zetknął się z ziemią, wynosiła około 45 km/h. Mogło skończyć się tragicznie, na szczęście śmiałek doznał niewielkich jak na tę sytuację obrażeń i ma zamiar powtórzyć lot. Ciekawe, czy wybierze tego samego instruktora.

ah

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej