UFC 232: kontrowersyjna decyzja federacji. Gala przeniesiona do innego miejsca, by... złapany na dopingu Jones mógł walczyć
Gwiazdor mieszanych sztuk walki Jon Jones (22-1) zaliczył kolejną dopingową wpadkę. Tym razem w jego organizmie znaleziono śladowe ilości turinabolu. Problemu nie widzi UFC: walka Amerykanina o pas wagi półciężkiej ze Szwedem Alexandrem Gustafssonem (18-4) dojdzie do skutku... w innym mieście. Zmiana wiąże się z postawą Komisji Sportowej Stanu Nevada, która nie chciała się zgodzić na walkę popularnego "Bonesa".
2018-12-24, 11:11
31-latek wpadł już na przyjmowaniu turinabolu w 2017 roku przy okazji walki z Danielem Cormierem. Zawodnik przyjął więc linię obrony, że to, co wykryto w jego organizmie tym razem, to jedynie pozostałości po tamtej sytuacji.
W te tłumaczenia chętnie uwierzyło UFC. Włodarze największej federacji MMA uznali, że niewielka ilość zabronionej substancji nie wpłynie na postawę Amerykanina w oktagonie.
Hucznie zapowiadana gala UFC 232, podczas której Jones ma zawalczyć o mistrzowski pas z Gustafssonem, odbędzie się więc zgodnie z planem - 29 grudnia. Zmieniono jednak... lokalizację wydarzenia.
REKLAMA
Ze względu Komisji Sportowej Stanu Nevada wobec dopuszczenia Jonesa do walki, galę zdecydowano się przenieść z Las Vegas do kalifornijskiego Inglewood. Tamtejsza komisja podeszła do przypadku byłego mistrza wagi półciężkiej dużo bardziej liberalnie.
Taka decyzja jest problemem dla kilkunastu tysięcy kibiców, którzy wykupili już bilety, a często również zarezerwowali noclegi w Las Vegas. Co ciekawe, o zmianie w ostatniej chwili dowiedział się także Gustafsson, który wcześniej przyleciał do Nevady, by przejść tam obóz aklimatyzacyjny. Prezydent UFC - Dana White uznał jednak, że do hitowego starcia "musi dojść w pierwotnym terminie".
Ostatecznie gala odbędzie się 29 grudnia w Inglewood. Będzie to druga walka obydwu zawodników. W 2013 roku Jones okazał się lepszy w pięciu rundach, broniąc mistrzowskiego pasa. Nadchodzący pojedynek będzie miał duże znaczenie w kontekście układu sił w dywizji półciężkiej.
Źródło: YouTube.com/UFC - Ultimate Fighting Championship
REKLAMA
W najbliższym czasie szansę pojedynku o mistrzowski pas może dostać m.in. klasyfikowany obecnie na czwartym miejscu w rankingu federacji Jan Błachowicz (23-7).
Póki co wiadomo, że Polak stoczy następny pojedynek podczas gali UFC on ESPN+ 3, która 23 lutego odbędzie się w Pradze. Rywalem Błachowicza w walce wieczoru będzie Brazylijczyk Thiago Santos (20-6), sklasyfikowany na siódmym miejscu w rankingu UFC.
pm
REKLAMA